Davis Fabrics nie zamierza oddać pozycji lidera bez walki. Po niespodziewanej porażce z RE/MAX, obecni liderzy I ligi zareagowali jak na pretendenta do tytułu przystało – efektownym zwycięstwem 6:1 nad Beskid-Bruk. Davis udowodnił, że porażka była jedynie wypadkiem przy pracy i utrzymał fotel lidera z dorobkiem 42 punktów, o jeden więcej niż naciskające Revline.

 

A skoro o Revline mowa – drużyna, która walczy o główne trofeum, musiała stoczyć niesamowity bój z czwartym w tabeli Murapolem. Starcie, zapowiadane jako hit kolejki, nie zawiodło – było widowiskowe, zacięte i pełne dramaturgii. Ostatecznie to Revline wyszło z tej batalii zwycięsko, wygrywając 4:3 i utrzymując się tuż za plecami lidera. Murapol, mimo porażki, pozostaje w walce o podium z 36 punktami, jednak nie może już sobie pozwolić na potknięcia, szczególnie że za plecami czai się Beskid-Bruk i coraz śmielej grające Marion oraz RE/MAX.

 

To właśnie RE/MAX w tej kolejce postanowił zagrać koncertowo. Spotkanie z Arcyksiążęcym Browarem Żywiec przerodziło się w istną strzelaninę – 12:6, a aż pięć trafień zanotował Jakub Szlosek, który z dorobkiem 30 goli prowadzi w klasyfikacji strzelców I ligi. Zespół RE/MAX dzięki temu wygrzebał się z dolnych rejonów tabeli i z 28 punktami zrównał się z Marion, tworząc interesującą rywalizację o szóste miejsce. W tym kontekście wynik meczu Special Works z Hutchinson może budzić zdziwienie. Aż 15:0 dla drużyny, która wciąż ma matematyczne szanse na mistrzostwo. Special Works pokazuje, że ofensywny potencjał mają ogromny, a wysokie zwycięstwo nie tylko buduje morale, ale też znacznie poprawia bilans bramkowy – który w wyścigu na finiszu sezonu może być kluczowy. Hutchinson i Arcyksiążęcy Browar Żywiec z dorobkiem zaledwie sześciu punktów dzielą ostatnie miejsce w tabeli, ale to drużyna Browaru może mówić o nieco większych nadziejach – przynajmniej potrafią trafiać do siatki.

 

W II lidze również nie brakowało emocji, niespodzianek i spektakularnych wyników. Największym echem odbił się mecz Grupy Rekord z Urzędem Miasta. Faworyzowany zespół Rekordu, który dotychczas grał pewnie i ofensywnie, przegrał 6:7 z ekipą z Bielska-Białej, która tym samym wskoczyła na piąte miejsce z równą liczbą punktów co Strumet. Dla Grupy Rekord to cios w walce o awans – strata do liderującej Grupy Buena wzrosła, a przewaga nad szóstym PreZero stopniała. A właśnie PreZero pokazało, że gdy ofensywa jest w formie, to potrafią rozgromić każdego – 10:1 z Avio mówi samo za siebie. Drużyna, która długo balansowała między środkiem a czołówką tabeli, wciąż ma szanse na miejsce w pierwszej czwórce. Uniwersytet Bielsko-Bialski również nie zamierza spuszczać z tonu – 16:2 z ABB to nie tylko zwycięstwo, ale demonstracja siły. 111 strzelonych goli to obecnie najlepszy ofensywny wynik w II lidze i poważny sygnał dla Grupy Buena, że walka o awans będzie trwała do ostatniej kolejki.

 

TI Fluid – jeden z tych zespołów, który zdaje się grać poniżej oczekiwań – tym razem wygrał z EnerSys 4:3, oddalając się od strefy spadkowej. Tymczasem Strumet dzięki wygranej 6:2 z Malko-Met/VSystem wskoczył do top 4, pokazując, że ambicje zespołu sięgają wyżej niż tylko górna część tabeli.

 

Wyniki 20. kolejki (I liga):

 

12.05.2025 r. (poniedziałek)

Davis Fabrics - Beskid-Bruk 6:1

Marrodent - Nemak 0:8 (wo)

RE/MAX - Arcyksiążęcy Browar Żywiec 12:6

Hutchinson - Special Works 0:15

Murapol - Revline 3:4

 

Wyniki 23. kolejki (II liga): 

 

14.05.2025 r. (środa)

EnerSys - TI Fluid 3:4

PreZero - Avio 10:1

Uniwersytet Bielsko-Bialski - ABB 16:2

Grupa Rekord - Urząd Miasta 6:7

Strumet - Malko-Met/VSystem 6:2