Faworyci tego spotkania musieli uznać wyższość rywali, przegrywając 3:4 z Murapolem, co sprawiło, że walka o mistrzostwo ligi nabrała nowego kolorytu. Special Works ma już na koncie 15 rozegranych spotkań i choć nadal przewodzi tabeli z 34 punktami, to tuż za ich plecami czają się Davis Fabrics (33 pkt) oraz Revline (32 pkt), którzy mają po jednym meczu rozegranym mniej. W przypadku zwycięstw tych drużyn, Special Works może błyskawicznie spaść na trzecią pozycję – takiego scenariusza chyba nikt nie przewidywał jeszcze kilka kolejek temu.

 

Davis Fabrics i Revline pokazują, że są gotowe, by rzucić rękawicę liderowi. Zwłaszcza Revline zrobił furorę w tej kolejce, demolując zespół RE/MAX Home Professional aż 8:2. Bohaterem spotkania był bezapelacyjnie Daniel Jakowenko, który zanotował cztery trafienia i dołożył dwie asysty – występ kompletny i jasny sygnał, że Revline wciąż liczy się w walce o tytuł. Ich ofensywa wygląda imponująco – 86 zdobytych bramek to najlepszy wynik w całej stawce.

 

Równie efektownie zaprezentował się zespół Marrodent, który nie pozostawił złudzeń Arcyksiążęcemu Browarowi Żywiec, zwyciężając aż 5:0. W tym meczu nie tylko padło wiele bramek, ale wydarzył się też absolutny rarytas – bramkarz Marrodentu, Maciej Szkucik, nie tylko zachował czyste konto, ale także sam wpisał się na listę strzelców! Tego typu historie tworzą niepowtarzalny klimat ligi, w której każdy mecz potrafi zaskoczyć.

 

W cieniu czołowych drużyn rozegrano również spotkanie dwóch ekip z dolnej połowy tabeli – Nemak podejmował Marion i musiał przełknąć bardzo gorzką pigułkę. Przegrana 1:8 boli, tym bardziej że rywale pokazali prawdziwy koncert gry. Wojciech Kołek był nie do zatrzymania – cztery gole i nieustanne zagrożenie pod bramką Nemaka. Drużyna z miejsca dziewiątego (Nemak) ma w tej chwili aż 115 straconych bramek – najwięcej w lidze – i to pokazuje, z jakimi problemami borykają się defensywnie.

 

Walka o mistrzostwo zapowiada się fascynująco. Davis Fabrics, Revline i Special Works są w ścisłym wyścigu, gdzie każdy błąd może kosztować utratę tytułu. Zostało coraz mniej meczów, a margines błędu praktycznie nie istnieje. Jeśli liderzy dalej będą gubić punkty, to emocji nie zabraknie do samego końca sezonu.

 

W środę natomiast rozegrane zostały zaległe spotkania w 2. lidze. EnerSys postawił się wyżej notowanej Grupie Rekord, jednak finalnie biało-zieloni zwyciężyli 6:5. Na zwycięskim szlaku utrzymuje się lider, Grupa Buena, która wygrała z Avio 6:3. 

 

Wyniki 16. kolejki (I liga BLB): 

 

7.04.2025 r. (poniedziałek) 

Murapol - Special Works 4:3 

Marrodent - Arcyksiążęcy Browar Żywiec 5:0 

RE/MAX - Revline 2:8

Nemak - Marion 1:8

 

Zaległe mecze w II lidze

 

9.04.2025 r. (środa) 

EnerSys - Grupa Rekord 5:6

Avio - Grupa Buena 3:6