– Mieliśmy jeszcze grę wewnętrzną na koniec sezonu. Teraz trochę odpoczynku i starania o to, aby kogoś poszukać pod kątem wzmocnienia drużyny – mówi Dariusz Kłoda, dla którego wiosenna runda była pierwszą spędzoną w Kończycach Wielkich.

W połowie lipca piłkarze Błyskawicy rozpoczną letnie przygotowania. Zaplanowane zostały na następujące po sobie weekendy mecze kontrolne z „dwójkami” Górnika Radlin (19-20 lipca lipca) i Spójni Landek (26-27 lipca). A-klasowicza czeka także test-mecz z reprezentującą rybnicką B-klasę Olzą Godów. Nadchodzącemu okresowi przyświecać będą zarazem myśli wybiegające w przyszłość, aby w rozgrywkach a-klasowych odgrywać istotniejszą rolę aniżeli tylko drużyny broniącej się przed uniknięciem losu degradacji.

– Liczyliśmy wszyscy, że ta runda, która już za nami, będzie jednak lepsza. W pewnym momencie skład mieliśmy bardzo wąski, przez co w najbardziej napiętym czasie „Majówki” musieliśmy posiłkować się oldbojami. Wygraliśmy wówczas kluczowy mecz o utrzymanie z Orłem Zabłocie. Co dalej? Może być tylko lepiej – tłumaczy Kłoda.