– Po kolejnym przegranym spotkaniu złożyłem rezygnację z funkcji trenera naszej „jedynki” (1:4 u siebie z WSS Wisła – przyp. red.). Uważam, że drużyna potrzebuje nowego impulsu, który przyczyni się do poprawy wyników jeszcze przed nadejściem zimowej przerwy w rozgrywkach. Tym bardziej, że potencjał w niej naprawdę jest znacznie większy – to słowa Łukasza Stracha, który w najbliższym meczu „okręgówki” nie zasiądzie już na trenerskiej ławce ekipy z Pogórza.
 


Nazwisko nowego szkoleniowca LKS-u nieszczególnie zaskakuje. Za poprawę osiągnięć na ligowych boiskach – a te są nad wyraz skromne, bo obejmują wygranie tylko 1 z 9 meczów – odpowiedzialny będzie teraz Łukasz Hanzel, który od początku obecnego sezonu jest głównym trenerem b-klasowych rezerw LKS-u Pogórze, liderujących stawce po 7. kolejkach. Debiutem szkoleniowym Hanzela będzie w najbliższą niedzielę wyjazdowa konfrontacja pogórzan z Góralem Istebna, która także wobec kilku kadrowych absencji w szeregach gości zapowiada się na wymagającą.

Odnotować należy, że dotychczasowy trener „jedynki” z klubem z Pogórza bynajmniej się nie rozstaje, przejmując pieczę nad... „dwójką”. Dalsza pomoc na miarę takich potrzeb przy zespole występującym w lidze okręgowej jest o tyle oczywista, że Hanzel wciąż pozostaje czynnym zawodnikiem jako kapitan III-ligowego LKS-u Goczałkowice-Zdrój.