A-klasowy beniaminek spisuje się w obecnym sezonie poniżej oczekiwań. Nie dość, że okupuje ostatnie miejsce w tabeli, to na jego koncie nie ma żadnego zwycięstwa. Na skromny dorobek składają się raptem 2 „oczka”, zgarnięte na samym wstępie sezonu domowymi remisami z Góralem i Sołą Żywiec.

Seria porażek, w tym ostatnia 2:4 na własnym boisku ze Świtem Cięcina po zaciętej walce do ostatnich sekund, przesądziła o rozstaniu ze szkoleniowcem Piotrem Oślakiem, pod którego wodzą Magórka powróciła kilka miesięcy wcześniej na a-klasowy pułap. W potyczkach zamykających piłkarską jesień drużynę z Czernichowa poprowadzi jako trener grający Rafał Żurawski wspólnie z Marcinem Dobranowskim.

- To rozwiązanie tymczasowe - dowiadujemy się w klubie z Czernichowa. Debiut "po nowemu" już w niedzielę w Sopotni, na koniec tej fazy rozgrywek outsider podejmie Beskid Gilowice.