Łukasz Błasiak (trener Drzewiarza Jasienica): Nie był to wielki spektakl. Mecz typowo do jednej bramki. Cieszymy się, że to akurat nam się udało ją zdobyć. Gratulacje dla zawodników, to kolejny mecz, w którym dali z siebie "maksa". W czwartym meczu od kiedy jestem trenerem Drzewiarza zanotowaliśmy trzecie zwycięstwo, a jeden mecz zremisowaliśmy. Każdy trener chciałby mieć taki początek kadencji, ale to jest zasługa całego zespołu. Musimy regularnie punktować, aby odbić się od nizin tabeli. Jestem jednak dobrej myśli, patrząc przez pryzmat ostatnich rezultatów. 

 

Krystian Odrobiński (trener Spójni Landek): Przegraliśmy zasłużenie. Zagraliśmy bardzo słabo, ale ogólnie nie było to widowisko przyjemne dla oka kibiców. Nie był to też mecz na poziomie IV ligi. Boisko nie pomagało w grze w piłkę, ale było ono takie samo dla obu zespołów, więc nie ma co szukać usprawiedliwienia. Mieliśmy problem ze stwarzaniem sobie sytuacji i to jest aspekt, nad którym musimy pracować.