Krystian Papatanasiu (trener Błyskawicy Drogomyśl): To było wyrównane spotkanie. Kuźnia miała jednak swój plan, mądrze broniła, fajnie grała z kontry i tą konsekwencją w obronie zwyciężyła. Nie byliśmy w stanie znacząco zagrozić bramce drużyny z Ustronia, mimo iż wiedzieliśmy o jej słabszych stronach. Cóż, nie ma co się łudzić, na dwie kolejki przed końcem sezonu mamy już tylko matematyczne szansę na utrzymanie i musimy się godnie pożegnać się z IV ligą, gdzie moi zawodnicy i tak zasługują na docenienie, bo w każdym meczu zostawiali na boisku kawał serca. I tak też było w meczu z Kuźnią. 


 

Daniel Kubaczka (trener Kuźni Ustroń): Zagraliśmy kolejny dobry, mądry mecz, Błyskawica była groźnym rywalem, kilka razy zagroziła nam, szczególnie po stałych fragmentach. My jednak uczyliśmy na błędach w tej rundzie i wyciągaliśmy wnioski po każdym spotkaniu. Ta liga pokazała nam, że każdy może wygrać z każdym, oraz że ani Drzewiarz, Unia czy Błyskawica nie będą chłopcami do "bicia". Zagraliśmy konsekwentnie w obronie i za to chce zespół pochwalić. Byliśmy bardzo solidni w tym aspekcie i podobnie jak w starciu z Drzewiarzem przyniosło to nam bardzo ważne trzy punkty, które pozwoliły nam odetchnąć, ale cały czas musimy być czujni.