W premierowej odsłonie spotkania goli nie ujrzeliśmy, choć nie ma co ukrywać, iż przebieg pierwszych trzech kwadransów był zdominowany przez gliwiczan. W 14. minucie rezerwy Piasta przeprowadziły pierwszą z groźniejszych prób. Z rzutu wolnego uderzył Adam Grygier, jednak piłka po jego strzale minimalnie minęła bramkę. Chwilę później gospodarzy zaskoczyć próbowali bramkarza Drzewiarza po uderzeniu głową. Jedyną próbą godną odnotowania przez jasieniczan było uderzenie Marka Profica z rzutu wolnego w 31. minucie. 

 

 

Po zmianie stron dobrze spisująca się defensywa Drzewiarza w pierwszej połowie została "złamana" przez rezerwy ekstraklasowej drużyny. W 47. minucie Patryk Fabian skutecznie przymierzył z okolic 16. metra, wyprowadzając tym samy gliwiczan na prowadzenie. Kwadrans później było już 2:0, gdy doświadczony Wojciech Kędziora wpakował piłkę do pustej bramki. 

 

Na tym jednak zawodnicy Piasta II nie zamierzali się zatrzymać, wszak wyczuli słabość rywala. W 67. minucie Jakub Cembala skutecznie sfinalizował składną akcję swej drużyny, a rezultat starcia ustalił Kędziora, który z zimną krwią wykorzystał błąd Drzewiarza przy wyprowadzaniu piłki.