- Merytoryczna rozmowa, przygotowanie do niej trenera, wizja prowadzenia drużyny i bardzo dobra opinia w środowisku, jak też z poprzedniego klubu - wylicza Krzysztof Adamiec, prezes klubu z Czechowic-Dziedzic, komentując wątek decyzji o ostatecznym wyborze następcy Jarosława Kupisa.
 



Wybór włodarzy MRKS-u padł na Wojciecha Białka, który w naszym regionie postacią jest niekoniecznie kibicom znaną. A zatem nadmieńmy na wstępie - w minionej rundzie 34-latek pełnił funkcję asystenta w Unii Dąbrowa Górnicza, na poziomie IV ligi śląskiej, grupy 1, mając zarazem uprawnienia do pracy samodzielnej, wszak w lutym 2020 roku uzyskał niezbędną ku temu licencję UEFA A.

Ciekawie przedstawia się piłkarski dorobek Białka. Jako wychowanek Zagłębia Sosnowiec w tym właśnie klubie spędził większą część zawodniczej kariery, na uwagę zasługują w owym kontekście 4-krotne występy na ekstraklasowych boiskach w roku 2008. Poważna kontuzja uniemożliwiła osiągnięcie większych sukcesów futbolowych, stąd "trenerka" zapoczątkowana pracą w grupach młodzieżowych sosnowieckiego klubu.