Na samym wstępie przygotowań trener Mateusz Gazda zaordynował swoim podopiecznym testy siły i wytrzymałości. Na adaptacyjny tydzień złożyły się także zajęcia na siłowni oraz gra wewnętrzna na sztucznym boisku w Starej Wsi. – Choć wielu zawodników w drużynie znam, to była to dobra okazja, aby zapoznać się z wszystkimi. Cieszy, że zobaczyłem piłkarzy chętnych do pracy i mocno zaangażowanych. Jesteśmy pozytywnie „nakręceni” na wyzwanie, które podejmujemy – opowiada szkoleniowiec bestwińskiego IV-ligowca, który podczas wiosennych zmagań będzie usiłował wydostać się ze strefy zagrożonej degradacją.
 



Zimowy okres przynieść ma w Bestwinie nieznaczne zmiany kadrowe, zmierzające w kierunku wzmocnienia zespołu. Stąd obecność nowych twarzy wśród trenujących zawodników. – Staramy się o transfery na pozycje, gdzie mamy największe braki. To piłkarze, których wartości jestem świadom. Poza tym już sama rywalizacja w drużynie niewątpliwie się przyda – dodaje Gazda.

Całej drużynie będzie mógł przyjrzeć się w meczowej rywalizacji już w najbliższą sobotę 22 stycznia. W planie sparingowym LKS Bestwina dodatkowo znalazł się we wspomnianym terminie test z juniorami Podbeskidzia.