
Licznik bije...
Sześć kolejnych zwycięstw i... passa trwa w najlepsze! Piłkarze bialskiej Stali kontynuują znakomitą grę w III lidze.
Gospodarze nie mogli sobie wymarzyć lepszego początku spotkania. Po jednej z akcji wypracowali rzut karny, a pewnym jego wykonawcą okazał się Damian Zdolski. Po upływie sześciu minut BKS miał więc zaliczkę, co pozwoliło grać znacznie spokojniej. Górnik, dziś w niewielkim procencie ekstraklasowy, próbował odrobić straty wykonywanymi stałymi fragmentami. Kilka ofensywnych poczynań podjął m.in. Konrad Nowak. Tu natomiast docenić warto konsekwencję w realizacji taktycznych założeń przez bialską defensywę. W 27. minucie wynik mógł ulec podwyższeniu. Na uderzenie z bliska zdecydował się Zdolski i tylko ofiarna interwencja obrońców „dwójki” Górnika zapobiegła bramce dla podopiecznych Rafała Góraka. Goście swoją najlepszą okazję zaprzepaścili w 40. minucie, gdy egzekwowali rzut wolny z okolic 20 metrów. Do piłki przed bramką gospodarzy dopadł Michał Rutkowski i mimo celnego strzału radości w szeregach rezerw Górnika nie było. Sędzia odgwizdał spalonego. Nic nie wskazywało na to, że jeszcze przed pauzą zabrzanie dopną swego. Tak stało się po precyzyjnym strzale z dystansu Armina Cerimagicia.
Przed drugą częścią nic zatem nie było rozstrzygnięte w zaciętym spotkaniu. Nie inaczej było aż do końcowych minut pojedynku. Bielszczanie w kilku sytuacjach bliscy byli skierowania futbolówki do siatki, ale Grzegorz Kasprzik stawał na wysokości zadania. W 79. minucie do spółki z obrońcą swojego zespołu golkiper popełnił jednak kosztowny błąd. Dał on szansę zdobycia bramki Filipowi Wiśniewskiemu, który nie pomylił się. Ostatnie akcenty sobotniego pojedynku to ofensywa Górnika, lecz znów znaczenie kluczowe odegrała szczelna obrona BKS-u Stali. Licznik zwycięstw bije...
BKS Stal Bielsko-Biała – Górnik II Zabrze 2:1 (1:1) 1:0 Zdolski (6', z rzutu karnego) 1:1 Cerimagić (44') 2:1 Wiśniewski (79')
BKS Stal: Kozik – Zdolski, Urbaniak, Dancik, Dzionsko, Wiśniewski (90+1' Habdas), Czaicki, Sobala, Karcz (90' Caputa), Zelek (58' Iskrzycki), Brychlik (80' Lewandowski) Trener: Górak