Wydarzeniem 11. kolejki bielskiej A-klasy jest bez zdań dwóch pierwsza w sezonie porażka Przełomu Kaniów. Lider uległ na wyjeździe rezerwom MRKS-u. – Czułem się jak podczas walki MMA – powiedział po meczu Wiesław Kucharski. Z opiekunem Przełomu odnosimy się do weekendowych wydarzeń. aklasa_bielsko - Gospodarze wygrali zasłużenie, zagraliśmy bardzo słabo, nic nas nie usprawiedliwia. Nie mogę jednak przejść obojętnie nam formą meczu, mam swoje spostrzeżenia. Super przygotowana płyta boiska, supr pogoda, a my graliśmy na sztucznej murawie. W tej klatce czułem się jak podczas walki MMA. Kibice stali za płotem, nie było ławek dla rezerwowych. Powinny być odgórne wytyczne określające sytuacje, w których można grać na sztucznej nawierzchni.

Mazańcowice nie osiągały ostatnio zbyt dobrych wyników. Wygrały w Wapienicy, Zapora przegrała u siebie, mała niespodzianka.

Godziszka na własnym boisku jest groźna. Natomiast GLKS chciał zrehabilitować się za ostatnią porażkę z Zaporą, zrehabilitował się. Beskid musi się drapać w górę, jeśli myśli o utrzymaniu.

W Międzyrzeczu po zmianie trenera i zmianach kadrowych muszą dojść do siebie. Może zimowa przerwa w rozgrywkach pomoże. Ten zespół stać wiosną na walkę o górną połowę tabeli. Orzeł u siebie jest groźny.

Iskra musiała kiedyś „odpokutować” zwycięstwa na własnym terenie. Trafiła na Sołę, która moim zdaniem awansuje do „okręgówki”. My gramy bowiem o pierwsze miejsce, a Soła o wspomniany awans.

Sokół po porażce z nami był chyba rozbity. Pionier gra w kratkę, ale to zespół z dużym potencjałem i dużym, napompowanym balonem. Wynik nie jest dla mnie niespodzianką.

Bestwinka to solidna drużyna z aspiracjami, wygrała trzeci mecz z rzędu. Gospodarze prowadzili 3:2, Groń się odkrył i w końcówce stracił dwa gole. Wynik nie zawsze odzwierciedla przebieg boiskowych wydarzeń. Za tydzień gramy z Bestwinką, derby rządzą się swoimi prawami.

Wyniki 11. kolejki:

Zapora Wapienica – LKS Mazańcowice 0:1 (0:0) Beskid Godziszka – GLKS Wilkowice 1:2 (0:1) Orzeł Kozy – KS Międzyrzecze 1:1 (0:1) Soła Kobiernice – Iskra Rybarzowice 7:1 (3:1) Sokół Buczkowice – Pionier Pisarzowice 1:2 (1:0) MRKS II Czechowice-Dziedzice – Przełom Kaniów 3:2 (1:1) KS Bestwinka – Groń Bujaków 5:2 (2:0)

[standings league_id=8 template=extend logo=false]