Burzliwe lato
Letni okres bywa problematyczny dla niektórych zespołów. Takim przykładem jest Zapora Porąbka, która mecz Pucharu Polski oddała walkowerem, a ponadto drużynę opuściło kilku ważnych zawodników.
Zespół z Porąbki był solidnym przedstawicielem bielskiej A-klasy w minionym sezonie. Zapora, jako beniaminek, zajęła 10. miejsce, choć strata do np. 5. lokaty wynosiła w ich przypadku zaledwie 4 punkty. Mówi się, że drugi sezon dla beniaminka jest zawsze trudniejszy i tak może być w przypadku ekipy z Porąbki. Zapora oddała walkowerem mecz I rundy Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Bielsko-Biała, w którym jej rywalem miał być BKS Stal Bielsko-Biała. Powód? Zła sytuacja kadrowa, spowodowana okresem urlopowym w planowanym terminie.
Ponadto, klub będzie się musiał zmierzyć z kilkoma odejściami. Marek Micherda wzmocnił barwy Sokoła Hecznarowice, Szymon Nikiel wrócił w rodzinne strony. Zaporę opuścili również: Bartłomiej Kocur i Patryk Ferfecki.
Zapora to jednak uznana marka na piłkarskiej mapie naszego regionu i z pewnością klub dołoży wszelkich starań, aby wzmocnić zespół. Pierwszym testem przed nowym sezonem będzie dla drużyny z Porąbki sparing z Sołą Kobiernice, zaplanowany na 27 lipca.