Jednostronne spotkanie zwieńczyło kolejną niedzielę z Beskidzką Ligą Zimową. WSS Wisła w Wiśle rozbiła Tempo Puńców. pilka Podopieczni Tomasza Wuwra zaaplikowali rywalom osiem bramek, nie tracąc przy tym żadnej. Na uwagę zasługują przede wszystkim trzy trafienia. Wynik meczu uderzeniem z woleja otworzył Bartłomiej Rucki, natomiast po przerwie Sebastian Juroszek piłkę do celu skierował nożycami, a Dariusz Juroszek wykorzystał sytuację sam na sam. Odnotować należy także wyczyn wspomnianego Sebastiana Juroszka. Na placu gry pojawił się po zmianie stron, zdobył w sumie cztery bramki.

Schodzimy z obciążeń, świeżość będzie stopniowo się pojawiać. W meczu z Tempem to było widać. W poprzednich spotkaniach zawodnicy grali z ciężkimi nogami. Zdobyliśmy osiem goli, mogliśmy dwa razy tyle. Nie straciliśmy żadnej bramki, to również zasługuje na uznanie. W obronie także zaprezentowaliśmy się lepiej – klaruje trener Wuwer.

Tempo Puńców – WSS Wisła w Wiśle 0:8 (0:2) Gole: S.Juroszek – 4, Rucki – 2, D.Juroszek, Płoszaj

WSS Wisła: Wnętrzak (Szalbót) – Tomala, Łacek, Kotrys, Kukuczka, Pietraczyk, Pilch, D.Juroszek, Rucki, Leśniewicz, Płoszaj oraz Mazurek, Małyjurek, S.Juroszek, Borutko Trener: Wuwer