Skuteczny beniaminek 

Na inaugurację bielskiej A-klasy Sokół uległ ekipie z Międzybrodzia, jednak od tego momentu forma beniaminka nieustannie wzrasta. Z pewnością dowodem na to jest ostatni mecz. Ekipa z Zabrzega efektownie pokonała spadkowicza z Bestwinki 5:1. Dość wspomnieć, że zespół KS-u jest jednym z faworytów do czołowych miejsc w tych rozgrywkach. - Ekipa z Bestwinki zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Jest młoda drużyna, która chce grać piłką. My jednak konsekwentnie chcieliśmy grać swoje, w drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę i byliśmy skuteczni w swoich ofensywnych poczynaniach - przyznaje trener Sokoła, Witold Szczepanik. 

 

 

Przełamania czas

Po pierwszy komplet punktów sięgnęła w miniony weekend drużyna z Ligoty. LKS w poprzednich kolejkach był chwalony za grę, jednak nie szło to w parze z wynikiem. W spotkaniu z Orłem Kozy podopieczni Zdzisława Hutyry zwyciężyli jednak 2:1. - Orzeł ma w ostatnim czasie swoje problemy kadrowe, jednak u siebie jest to zawsze dobra ekipa. Było jednak wiadomo, że LKS Ligota w końcu "odpali" - ocenia szkoleniowiec ekipy z Zabrzega. 

 

W A-klasie nie ma drużyn słabych

W pozostałych meczach podziałem punktów zakończyły się konfrontacje Soły Kobiernice z KS-em Bystra (0:0) oraz GLKS-u II Wilkowice z LKS II Czaniec (2:2). Na zwycięską ścieżkę powrócił Przełom, który pokonał 2:1 Pionier Pisarzowice. Żar natomiast na własnym terenie wygrał z Zaporą 2:1, a z trzech punktów cieszyli się także zawodnicy z Hecznarowic, zwyciężając z Zamkiem Grodziec 1:0. - W tej lidze każdy z każdym może wygrać. To sprawia, że każda kolejka będzie ciekawa i trudno wskazać faworyta do awansu - przyznaje Szczepanik. 

 

Wyniki 4. kolejki

Soła Kobiernice - KS Bystra 0:0 

Przełom Kaniów - Pionier Pisarzowice 2:1 (1:0)

Żar Międzybrodzie Bialskie - Zapora Wapienica 2:1 (1:0)

Sokół Hecznarowice - Zamek Grodziec 1:0 (1:0)

Orzeł Kozy - LKS Ligota 1:2 (1:2)

GLKS II WIlkowice - LKS II Czaniec 2:2 (0:0)

KS Bestwinka - Sokół Zabrzeg 1:5 (0:1)

 

TABELA/TERMINARZ