Wszystkie mecze minionego weekendu w skoczowskiej A-klasie miały zacięty przebieg. Poszczególne rozstrzygnięcia komentuje Michał Kurzeja, szkoleniowiec cieszyńskiego Piasta.

pogorze – Był to dla nas trudny mecz, aczkolwiek mieliśmy tak dużo sytuacji bramkowych, że powinniśmy go wygrać. Boli strata tych punktów, bo to kolejny podobny mecz, w którym mamy sporo okazji. Oczywiście przeciwko Spójni Zebrzydowice nie gra się łatwo, bo to dobrze zorganizowany przeciwnik, ale – jak mówiłem – zwycięstwo było w naszym zasięgu.

Wisła Strumień to chyba najlepsza drużyna na wiosnę, co potwierdza praktycznie w każdym kolejnym spotkaniu. Tym razem zwycięstwo nad ekipą z Pogórza było minimalne, ale też dało trzy punkty. Wisła może włączyć się do walki o awans.

Serię słabszych występów mieli w tej rundzie piłkarze Strażaka Pielgrzymowice, ale teraz zmierzyli się z rywalem, któremu również nie wiedzie się. Wynik wskazuje na zasłużone zwycięstwo gospodarzy.

Nowy trener przyniósł poprawę wyniku Victorii Hażlach. Widać, że do końca ten zespół zamierza walczyć o jak najlepsze miejsce. Mimo wszystko wynik remisowy z Błyskawicą Kończyce Wielkie jest zaskoczeniem.

Drużyny z dołu tabeli mierzyły się w Brennej. Podział punktów chyba sprawiedliwy i oddający możliwości obu ekip. Aczkolwiek w Brennej nie gra się łatwo i goście z Kończyc Małych postarali się o niespodziankę.

Wyniki 22. kolejki: Victoria Hażlach – Błyskawica Kończyce Wielkie 3:3 (1:1) Wisła Strumień – LKS Pogórze 1:0 (0:0) Spójnia Zebrzydowice – Piast Cieszyn 1:1 (0:1) Beskid Brenna – LKS Kończyce Małe 1:1 (0:1) Strażak Pielgrzymowice – Olza Pogwizdów 5:3 (2:2)

Trójwieś Istebna – LKS Goleszów 0:3 (walkower)

[standings league_id=9 template=extend logo=false]