Hit. 
Oczy wszystkich sympatyków Ligi Biznesu skupione były na mecz inaugurujący 4. kolejkę. W nim dwie najlepsze drużyny początku tego sezonu, czyli Hutchinson oraz Marrodent, skrzyżowały miecze. Po starciu pełnym emocji zespoły podzieliły się punktami, co wydaje się wynikiem sprawiedliwym. Co istotne, polubowne rozstrzygnięcie tego pojedynku wykorzystał Aluprof, wskakując na fotel lidera. 
 
Niespodzianka. 
Stało się. Rekord SI przegrał drugi mecz w historii Beskidzkiej Ligi Biznesu. Drużyna z Bielska-Białej, która wygrała poprzednią edycję, także w tym sezonie była niepokonana. Aż do wczoraj, gdy patent na rekordzistów znalazł Raben. Zespół z Czechowic-Dziedzic wygrał 5:4, dając jednocześnie jasny sygnał, że w trwających rozgrywkach chce liczyć się w walce o najwyższe lokaty. 
 
Bohater
W środę pierwsze "oczka" wywalczyli sobie zawodnicy Murapolu. W ostatnim meczu 4. serii gier "deweloperzy" podejmowali Aqua. Było więc to starcie drużyn, które dotychczas nie zapunktowały. Determinacja, zaangażowanie oraz piłkarski charakter był widoczny w obu zespołach, a o końcowym triumfie zadecydowała skuteczność. Tu na szczególną pochwałę zasługuje Krzysztof Stanisławski, autor dwóch trafień oraz motor napędowy swojej teamu. 
 
Ciekawostki
- Po 4. kolejkach komplet punktów na swoim koncie ma już tylko jeden zespół - liderujący Aluprof
- 5 żółtych kartek wyciągnął ze swojej kieszonki w poniedziałek i w środę arbiter prowadzący rozgrywki
- W dalszym ciągu najlepszą ofensywą w lidze dysponuje Rekord. Bielszczanie zdobyli już 30 bramek. 
- Jakub Raszka z Safety First to najlepszy strzelec 4. kolejki. Golkipera rywala snajper pokonał pięciokrotnie
- Wciąż bez zdobyczy punktowej pozostają ekipy Aqua SA oraz MZD Bielsko-Biała 



Wyniki 4. kolejki Beskidzkiej Ligi Biznesu:
Hutchinson - Marrodent 1:1
TI Fluid - BNI Beskid 5:4
Aluprof - Kuchnie BB 3:1
Suez - Abakon 5:5
Rekord SI - Raben 4:5
MZD - Safety First 1:11
Murapol SA - Aqua 3:2