Dwa zespoły, które mogą być uwikłane w walkę o ligowy byt, rywalizowały o cenne punkty w Jaworzu. Czarni niemal od samego początku gonili wynik w meczu z Zaporą Porąbka. Zapora Porąbka

Beniaminek mecz rozpoczął od straty gola, arbiter prowadzący zawody – do Jaworza zawitała na wymianę trójka rozjemców ze Śląska (Zabrza i Rybnika) – wskazał na „wapno”. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Marcin Paw, otworzył wynik meczu. Przyjezdni poszli za ciosem, po rzucie rożnym nie najlepiej interweniował Patryk Pniak, krótko wypiąstkował piłkę, którą do bramki głową skierował Michał Krasoń. Goście po stracie drugiego gola wzięli się do gry, przed przerwą złapali kontakt. Marcin Sztykiel dostał piłkę na skrzydle, wszedł pomiędzy dwóch obrońców, precyzyjnym uderzeniem zwieńczył indywidualną akcję.

W drugiej odsłonie oba zespoły stworzył po kilka sytuacji bramowych. Najlepszych nie wykorzystali Artem Miagkyj i Marcin Sztykiel, przegrali pojedynki sam na sam z bramkarzem. Po przeciwległej stronie boiska precyzji zabrakło Januszowi Cyranowi. Podopieczni Sebastiana Gruszfelda do końca walczyli o punkt, w ostatniej minucie nadzieje na powiększenie dorobku stracili. Łukasz Nycz po podaniu Macieja Lubańskiego popędził na bramkę Czarnych, z wysokości linii pola karnego oddał celny strzał w długi róg.

Czarni Jaworze – Zaporą Porąbka 1:3 (1:2) 0:1 Paw (4', z rzutu karnego) 0:2 Krasoń (16') 1:2 Ma.Sztykiel (40') 1:3 Nycz (90')

Czarni: Pniak – Krzak, Gucwa (81' Duława), Tomalik, Jastrzębski (46′ Mańkus), Miagkyj (65' Sosna), M.Pilch, Ma.Sztykiel (75′ Kobza), Mi.Sztykiel, Kępka, J.Pilch Trener: Gruszfeld

Zapora: Janitek – Jaśkowiec, J.Targosz, D.Jurczak, Deska (80' Pawiński), Krasoń (75' Cepiga), Paw, Nycz, Janosz, Smolec (55' Cyran), Lubański Trener: Szulc