Mecz w Ujsołach do 65. minuty był bardzo dobrym widowiskiem. To, co później się wydarzyło ciężko jednak opisać odpowiednimi słowami. Jak było na innych boiskach? Do podsumowania 3. kolejki żywieckiej serii A zapraszamy wspólnie z Tomaszem Nicosiem, szkoleniowcem Muńcuła Ujsoły.

aklasa_zywiec – Byliśmy świadkami wyrównanego i ciekawego spotkania. Obie drużyny dążyły do wygrania meczu. Przeważaliśmy, zagraliśmy ambitnie i zdeterminowanie. Niestety, mecz zakończył… kibic, a właściwie „kibol”, który wtargnął na boisko i uderzył sędziego powodując zasłabnięcie arbitra. Najbardziej szkoda zawodników, których wysiłek poszedł na marne przez jedną osobę. Wydaje mi się, że nie ma innej możliwości aniżeli walkower. I słusznie...

Wygrana Koszarawy to zaskoczenie. Znam chłopaków z Pietrzykowic i wiem, że potrafią grać w piłkę bardzo dobrze. Są to ambitni i zdolni zawodnicy, którym widocznie przydarzył się po prostu gorszy mecz.

Obu drużyn – Pewli Ślemieńskiej i Soły Żywiec – nie miałem jeszcze okazji oglądać w akcji. Patrząc przez pryzmat potencjału składu oraz miejsca rozgrywania zawodów spodziewałem się remisu. W grę wchodziła jeszcze jednobramkowa, nieznaczna wygrana przez którąś z drużyn.

Żadną niespodzianką nie jest wygrana Skrzycznego. Magórka od kilku sezonów niczego ciekawego na boisku nie prezentuje. Co roku walczy o utrzymanie i prawdopodobnie podobnie będzie tym razem. Skrzyczne z kolei to czołowa drużyna tej ligi. Bardzo mocna i stabilna.

Wszem i wobec wiadomo, że Podhalanka obecnie jest w „rozsypce”. Wygrana Beskidu dziwić więc nie może. To również jest drużyna, która będzie w górnej części tabeli. Naprawdę bardzo wymagający rywal. Jeżeli w Milówce nic się nie zmieni to zapowiada się dla tej ekipy trudny sezon.

Jeleśnianka to głównie młodzi zawodnicy. Kilku z nich potrafi bardzo dużo, ale potrzeba im trochę czasu, aby zacząć systematycznie punktować. Soła to dla mnie główny faworyt do awansu, więc wygrywać w takich meczach musi.

Beniaminka ze Słotwiny na oczy jeszcze okazji oglądać nie miałem, więc nie wiem na co go stać. Wiem natomiast, że w Leśnej wykonują bardzo dobrą robotę. Drużyna na pewno na czołówkę ligi, a może i nawet jest w stanie skutecznie walczyć o trumf w lidze z Sołą Rajcza.

Wyniki 3. kolejki: Muńcuł Ujsoły – LKS Sopotnia 2:2 (1:0), mecz przerwany w 65. minucie po ataku kibica na arbitra Koszarawa Babia Góra – Bory Pietrzykowice 1:0 (0:0) LKS Pewel Ślemieńska – Soła Żywiec 2:1 (0:0) Magórka Czernichów – Skrzyczne Lipowa 2:3 (1:2) Beskid Gilowice – Podhalanka Milówka 5:2 (3:1) Soła Rajcza – Jeleśnianka Jeleśnia 4:2 (3:0) Sokół Słotwina – LKS Leśna 0:2 (0:0)

[standings league_id=10 template=extend logo=false]