Odpowiednie przygotowanie kluczem do sukcesu
Odpowiednia ilość aktywności fizycznej to samo zdrowie. Nie tylko pozwala nam dbać o kondycję i piękną sylwetkę ale także znajduje odzwierciedlenie w dobrym nastroju oraz stwarza szansę na to, by robić coś interesującego i rozwijać swoją pasję. Jednym ze sportów, które cieszą się rosnącą popularnością jest surfing. Większość osób wychodzi z założenia, że surfowanie to zajęcie, któremu można oddawać się głównie latem, wiosną i wczesną jesienią. Nic bardziej mylnego! Zima to także pora roku podczas której jesteśmy w stanie uprawiać ten sport. Kluczowe jest jednak odpowiednie przygotowanie, a zwłaszcza skompletowanie stosownego wyposażenia.
Zadbać o swój komfort w kompleksowy sposób
Prawdziwa podstawa to właściwy strój. Musi być on nie tylko dopasowany do aktualnych warunków atmosferycznych ale także do działań, które planujemy na dany dzień. Gdy zamierzamy spędzić czas pływając w dość regularnym, spokojnym tempie, załóżmy na siebie kombinezon uszyty z neoprenu. Znakomicie zabezpiecza przed chłodną wodą i otula ciało solidną warstwą izolacyjną, która nie przepuszcza powietrza i niemal całą energię cieplną wytwarzaną przez ciało skutecznie zatrzymuje. Jest elastyczna, więc nie krępuje ruchów i ułatwia wykonywanie rozmaitych manewrów. W takiej piance nie zmarzniemy, zanim jednak dokonamy zakupu sprawdźmy, czy strój nie został pokryty nadmierną ilością gumy. Takie modele nie są wygodne i sprawiają, że szybciej się pocimy.
W wyjątkowo chłodne, zimowe dni rozsądnie będzie wzbogacić swój strój o kurtkę, którą załóżmy na piankę. Może być stosunkowo lekka, ważne jednak, by była przede wszystkim wiatroszczelna. Alternatywę stanowi tu ponczo, które można zarówno narzucić na kostium, jak i wykorzystać do zapewnienia sobie odrobiny prywatności gdy po skończonym pływaniu będziemy chcieli zdjąć z siebie mokry kombinezon i zastąpić go suchą odzieżą. Dla najbardziej wymagających znakomitą opcją będą tak zwane suche kombinezony. Są wyjątkowo lekkie, a co za tym idzie, komfortowe w noszeniu. Jednocześnie znakomicie chronią przed wodą, a więc zimą zapewniają nieporównywalnie większy komfort użytkowania. Należy jednak pamiętać o tym, by założyć pod nie bieliznę termoaktywną, sportową bluzę i ciepłe skarpety. Niekoniecznie musi to być wada – posiadając taką warstwę pod spodem jesteśmy w stanie szybko i bez żadnych komplikacji przebrać się po skończonym pływaniu.
Ogromna rola akcesoriów
Bardzo istotną rolę odgrywają dodatki. Obowiązkowym punktem na liście zimowego wyposażenia każdego surfera jest ciepłe obuwie. Najlepiej sprawdzi się to z neoprenu o grubości przynajmniej 5 milimetrów. Zwróćmy uwagę na podeszwę – im bardziej giętka, tym łatwiej będzie wyczuć deskę, a co za tym idzie, surfowanie będzie przebiegało bez zbędnych problemów. Zimą przydadzą się także neoprenowe rękawiczki. Powinny chronić przed kontaktem z chłodną wodą ale nie mogą być też zbyt grube. Najlepiej więc będzie przymierzyć kilka modeli i wybrać ten, który nie utrudnia zginania palców ani nie uciska zbyt mocno dłoni. Zadbajmy również o głowę, nie tylko podczas silnych wiatrów. Bardzo dobrze sprawdzi się zwyczajna czapka uszyta z wełny bądź grubej warstwy bawełny, która świetnie się dopasowuje i nie zsuwa. Jeśli jednak wiemy, że zamierzamy intensywnie bawić się z falami, a prawdopodobieństwo zanurzenia w wodzie jest duże, najrozsądniej będzie założyć uszyty z neoprenu kaptur. Potrzebne elementy oraz wiele interesujących wskazówek i rad dotyczących surfingu znajdziemy na stronie marki Easy Surf.