Kolarze uczestniczący w wyścigu Tour de France, w tym i pisarzowiczanin Przemysław Niemiec, powrócili do rywalizacji po dniu przerwy. 10. etap należał do "spokojnych".

Niemiec_Tour

Nie nastąpiły bowiem znaczące przetasowania w klasyfikacji generalnej wyścigu. Przemysław Niemiec, co z naszego punktu widzenia najistotniejsze, dojechał do mety w peletonie, z identycznym czasem, jak zawodnicy walczący o etapowe zwycięstwo. To, na finiszu w Bretanii, stało się udziałem Niemca Marcela Kittela. Kolarz z Pisarzowic zachował tym samym 35. miejsce w "generalce". Jego strata do lidera – Brytyjczka Chrisa Froome'a – wynosi blisko 21 minut.