Walczący o ligowy byt Piast Cieszyn rywalizował ze Skałką Żabnica. W Węgierskiej Górce musiał szukać trzech punktów. PODBESKIDZIE - POGON SZCZECIN

Mogli o wygraną pokusić się goście, ale „załatwili” ich napastnicy Skałki. W 16. minucie Dominik Natanek otrzymał podanie, z którego skorzystał. Po przyjęciu futbolówki tuż przed polem karnym, przymierzył obok słupka. Po zmianie stron doświadczonego snajpera zastąpił Damian Pękala. Skutecznie zamknął akcję przeprowadzoną prawą stroną. W międzyczasie, w odstępie chwil kilku Piast objął prowadzenie. Mateusz Brak wynik meczu wyrównał wieńcząc dośrodkowanie. Następnie Michał Pszczółka wykorzystał rzut karny podyktowany po przewinieniu Tomasza Strzałki.

Oba zespoły mogły pojedynek rozstrzygnąć na swoją korzyść, oba miały ku temu okazje. Piast chciał bardziej, ale nie potrafił postawić kropki nad i. Wobec remisu pozostał na przedostatnim miejscu w tabeli.

Metal Skałka Żabnica – Piast Cieszyn 2:2 (1:2) 1:0 Natanek (15') 1:1 Brak (29') 1:2 Pszczółka (32', z rzutu karnego) 2:2 Pękala (54')

Metal-Skałka: Nowakowski – Węgrodzki, Strzałka, Śliwa, Kalamus, Karpeta, Błachut, Drewniak, Kochutek, Chowaniec, Natanek (46' Pękala) Trener: Kupczak

Piast: Przeworski – A.Brachaczek, Skacelik, Stasiak, Bujok, Wnęk, Janoszek (70′ Rucki), Gros, Pszczółka, Chmiel (30' Tomala), Brak (70′ Węglorz) Trener: Bakun