
Inne - Pozostałe
W Wilamowicach bez premii. Co z metą w Bielsku-Białej?
W okrojonym kształcie co do ilości etapów ma odbyć się 77. Tour de Pologne. Zmiany w trasie wyścigu obejmą także finalnie beskidzki region.
Trasa, którą peleton pokona pomiędzy 5 a 9 sierpnia br., bo to właśnie nowy i aktualny termin kolarskiego wydarzenia, nie została jeszcze oficjalnie podana do wiadomości. Jak dowiedział się jednak nasz portal zmiany w harmonogramie imprezy obejmą beskidzki region. I tak w odróżnieniu od poprzednich lat kibice nie będą mieli okazji, aby emocjonować się tzw. lotną premią przygotowaną na rynku w Wilamowicach. Przez gminę, do której kolarze wjeżdżali w Zasolu Bielańskim, następnie zaś podążali do Wilamowic i Pisarzowic, ostatecznie trasa żadnego z etapów nie poprowadzi.
Niezagrożony wydaje się tymczasem etap, którego finisz przewidziano w Bielsku-Białej. I choć należy się spodziewać istotnych korekt w przebiegu tej odsłony rywalizacji, to według naszych informacji stolicy Podbeskidzia 77. edycja prestiżowego wyścigu najprawdopodobniej nie ominie.
– Jesteśmy w pełni przygotowani, aby przeprowadzić wyścig, ale oczywiście sytuacja jest stale monitorowana, a priorytetem pozostaje ochrona zdrowia, zapewnienie bezpieczeństwa i przestrzeganie wszystkich ograniczeń wprowadzonych przez władze – przyznaje Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.
Niezagrożony wydaje się tymczasem etap, którego finisz przewidziano w Bielsku-Białej. I choć należy się spodziewać istotnych korekt w przebiegu tej odsłony rywalizacji, to według naszych informacji stolicy Podbeskidzia 77. edycja prestiżowego wyścigu najprawdopodobniej nie ominie.
– Jesteśmy w pełni przygotowani, aby przeprowadzić wyścig, ale oczywiście sytuacja jest stale monitorowana, a priorytetem pozostaje ochrona zdrowia, zapewnienie bezpieczeństwa i przestrzeganie wszystkich ograniczeń wprowadzonych przez władze – przyznaje Czesław Lang, dyrektor generalny Tour de Pologne.