Pierwszy rok funkcjonowania Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku przeszedł do historii. Jak minione miesiące ocenia dyrektor placówki Grzegorz Wagner? wagnerJestem zadowolony z wykonanej pracy. Przełożyło się to na progres wszystkich dziewczyn w drugiej połowie roku. Kierunek jest dobry, ale mamy też swoje spostrzeżenia co jeszcze poprawić. Wiemy, że najtrudniejszy okres z punktu widzenia psychologicznego przypada na czas jesienno-zimowy, bo sama aura stwarza lekko depresyjny klimat. To było w grudniu widać. Wnioski, które mamy będą rzutować na przyszły rok szkolny. Cały czas rozwijamy się – mówi Grzegorz Wagner.

Uczennice szczyrkowskiej placówki naukę w szkole łączyły m.in. z występami w I, II i III lidze siatkówki kobiet. – Wygraliśmy tylko jeden mecz w I lidze, ale wyniki nie były założeniem nadrzędnym. Część dziewczyn zaczynała tu niemal od zera. Nacisk kładliśmy na technikę i wstępną adaptację do większych obciążeń treningowych – przyznaje otwarcie dyrektor. – Przypomnę, że w ostatniej chwili dziewczyny z III klasy Liceum, które miały stanowić główną siłę zespołu I-ligowego, zrezygnowały z uczęszczania do naszej placówki. I czasem było tak, że w szóstce wyjściowym na mecz I ligi mieliśmy w składzie aż trzy 14-latki. To doświadczenie zebrane podczas zakończonego sezonu będzie procentować. W kolejnym roku poziom sportowy naszych zawodniczek będzie dużo wyższy, co przełoży się na pewno na wyniki. Inaczej tę kwestię będziemy zresztą traktować – dodaje.

W przyszłym sezonie zespoły reprezentujące SMS PZPS Szczyrk nadal będą rywalizować w I, II i III lidze.