W Skoczowie nie zamierzają kopiować rozwiązań sprzed lat. Armii zaciężnej nikt do zespołu liczącego się w grze o awans sprowadzał nie będzie. Działacze mają inną wizję funkcjonowania klubu. młodzicy beskid skoczow Seniorzy Beskidu Skoczów są liderem bielskiej „okręgówki”. Wielu zmian kadrowych w drużynie nie należy się spodziewać. – Celem chłopców trenujących w klubie jest przedostanie się do pierwszej drużyny. Jeśli będziemy sprowadzać zawodników z zewnątrz, będziemy odbierać im szanse na zaistnienie w seniorskiej piłce. Chcemy być klubem całego powiatu, inwestować w naszych wychowanków oraz graczy z najbliższej okolicy. Zamierzamy promować uzdolnionych chłopaków, a następnie przekazywać ich do wyższych lig. Dlatego podpisaliśmy umowę z Rekordem Bielsko-Biała. Ten kto będzie się wyróżniał, może trafić do III ligi. Współpracujemy także z FK Trzyniec. Taki obraliśmy kierunek – przedstawia wizję funkcjonowania klubu Ryszard Klaczak. – Mamy coraz lepszą bazę. Możemy korzystać z oddanego do użytku boiska ze sztuczną nawierzchnią, pod ręka mamy basen, siłownię, saunę. Staramy się funkcjonować na wzór szkół mistrzostwa sportowego. Dużo dobrego dzieje się w grupach młodzieżowych. Nasze zespoły osiągają coraz lepsze wyniki – dodaje prezes Beskidu.