Premierowy sezon w Młodej Lidze zgodnie z przewidywaniami do łatwych nie należy. Drużyna BBTS-u ATH Bielsko-Biała w przedświąteczną sobotę zakończyła – w dobrym stylu – rundę jesienną. bbts ath - ZAKSA W ostatniej tegorocznej kolejce, wieńczącej zarazem rundę jesienną, BBTS ATH pokonał przed własną publicznością znajdującą się na podium ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle. Pierwszą część rozgrywek zakończył zatem optymistycznym akcentem. Po wcześniejszych spotkaniach Młodej Ligi powodów do radości nie było zbyt wiele. Podopieczni Pawła Gradowskiego  zanotowali bowiem tylko jedno zwycięstwo. W 2. kolejce pokonali u siebie 3:2 AZS Politechnikę Warszawską. Co ciekawe do rozstrzygnięcia aż sześciu z dwunastu spotkań z udziałem BBTS-u ATH potrzebny był piąty set. Dwa wyżej wymienione pojedynki bielscy siatkarze rozstrzygnęli na swoją korzyść. Pozostałe cztery, z Czarnymi Radom, Skrą Bełchatów, Jastrzębskim Węglem i AZS-em Częstochowa, przegrali.

Runda jesienna w ocenia trenera Pawła Gradowskiego. – Pierwsza część sezonu za nami. Poznaliśmy rywali, o których przez startem ligi nie wiedzieliśmy za wiele. Drużyny ze Spały, Gdańska, Rzeszowa i Kędzierzyna należą do czołówki, pozostałe są w naszym zasięgu. Składy większości zespołów są stabilne, zawodnicy grają ze sobą od kilku lat, znają się, to procentuje na boisku. My tworzymy drużynę od kilku miesięcy, przed nami dużo pracy. Mamy na swoim koncie dwa zwycięstwa i dziesięć porażek, taki bilans nikogo nie zadowala, to oczywiste. Aż sześć spotkań z naszym udziałem kończyło się tie-breakami. Straciliśmy trochę "głupich" punktów. Tak, jak wspomniałem, bilans nie jest dobry, ale nie ma tragedii. Nie jesteśmy na ostatnim miejscu w tabeli. Praca z zespołem, który często przegrywa nie należy do łatwych. Podchodziliśmy z bratem (Wojciech Gradowski jest drugiem trenerem – red.) do tego spokojnie. Nie było nerwowej atmosfery, jednak z drugiej strony trudno zbudować dobrą atmosferę, jeśli nie ma wyników. Zebraliśmy sporo doświadczenia, poznaliśmy rywali, wiemy kto jest w naszym zasięgu, na które mecze musimy się podwójnie zmobilizować. Wiosną na pewno powalczymy o większą ilość punktów.

BBTS ATH Bielsko-Biała – 12. miejsce, 8 punktów (2 zwycięstwa, 10 porażek), sety wygrane – 17, sety przegrane – 34, punkty zdobyte – 1054, punkty stracone – 1167.