Wysoko zawiesili poprzeczkę piłkarzom Zapory Porąbka juniorzy bielskiego Podbeskidzia. W test-meczu górą była tytułowa młodość. Zapora Porabka 2

Zespół juniorów starszych Podbeskidzia na tle reprezentanta bielskiej „okręgówki” zaprezentował się bardzo dobrze, pod względem organizacji gry przewyższał rywala. W poczynaniach podopiecznych Grzegorza Szulca momentami dominowała niedokładność, nie uniknęli kilku prostych błędów, dwa z nich kosztowały drużynę utratę bramek. Pomimo nie najlepszej postawy Zapora potrafił wypracować sobie kilka klarownych okazji strzeleckich, ale skuteczność również nie była jej mocną stroną. Piłka w siatce młodych „Górali” wylądowała tylko raz. W premierowej odsłonie rzut karny wykorzystał Marcin Paw.

Słaby mecz w naszym wykonaniu. Drużyna nie realizowała założeń taktycznych, pod tym względem lepiej prezentował się przeciwnik, grał fajną piłkę. Po raz kolejny szwankowała skuteczność, ale to nie jest nasz największy problem, liczę na to, że w lidze będziemy strzelać. Zawodnicy popełnili proste błędy w defensywie i drugiej linii. Ogólnie rzecz ujmując, jestem zawiedziony – komentuje potyczkę trener Szulc. – Z drugiej strony takie mecze są wpisane w specyfikę okresu przygotowawczego. Jesteśmy po ciężkich treningach, nogi zawodnicy mają ciężki. Pomału schodzimy z obciążeń, za mniej więcej dwa tygodniu zespół powinien łapać świeżość. Wtedy nasza gra na pewno będzie wyglądała lepiej – dodaje.

Podbeskidzie Bielsko-Biała U-19 – Zapora Porąbka 2:1 (1:1) Gol dla Zapory: Paw (z rzutu karnego)

Zapora: Wójcikiewicz (Janitek) – Krasoń, Targosz, Deska, Jaśkowiec, Cepiga, Paw, Nycz, Cyran, Handzlik, Lubański oraz Gilek, K.Jurczak, D.Jurczak, testowany zawodnik Trener: Szulc