Beskidzką Zimową Ligę piłkarze z Wisły zakończyli w stylu udanym. Mniej powodów do zadowolenia mieli futboliści ze Skoczowa, ale dla nich priorytetowym w weekend było wczorajsze starcie pucharowe.

ZGRUPOWANIE RUCHU CHORZOW Od początku niedzielnego meczu w Czeskim Cieszynie dominacja wiślan nie podlegała dyskusji. Tak naprawdę zresztą wicelider bielskiej „okręgówki” mierzył się z drugim „garniturem” Beskidu. Wszystkie gole faworyt sparingu zdobył do pauzy, aż 6 razy posyłając piłkę między słupkami bramki skoczowian. Już na wstępie dwa trafienia odnotował Dariusz Juroszek. Wynik na 3:0 podwyższył Sebastian Juroszek, który jesienią bronił barw... Beskidu. Gole numer cztery i pięć to efekt znakomitych, kombinacyjnych akcji piłkarzy WSS Wisła. Z wrzutek ze skrzydeł – odpowiednio Ryszarda Borutki i Antoniego Kukuczki – korzystał Paweł Leśniewicz. Tuż przed zmianą stron ustalenia rezultatu na efektownego 6:0 dla ekipy z Wisły dokonał Michał Pietraczyk.

Szkoleniowiec Tomasz Wuwer cieszył się po test-meczu ze skuteczności swoich podopiecznych i rosnącej formy w przededniu ligowej premiery na wiosnę. – Zrobiliśmy podczas przygotowań wszystko na maksa. Brakuje nam natomiast gry na boisku trawiastym i to jedyny mankament – uważa trener wiślan.

Wiosną barw WSS Wisła w Wiśle bronił będzie pomocnik Maciej Sternal. To zawodnik znany doskonale z występów w IV-ligowym Czarni-Góral Żywiec, ostatnio piłkarz GTS-u Bojszowy.

Beskid Skoczów – WSS Wisła w Wiśle 0:6 (0:6) Gole dla WSS: D.Juroszek – 2, Leśniewicz – 2, S.Juroszek, Pietraczyk

Beskid: Matuszny – Macura, Kaźmierczak, Greń, Maryniak, Bujok, testowany zawodnik, Hejnowicz, Matuszka, Waliczek, testowany zawodnik oraz Bronowski, Żebrowski, Suchy, Ferfecki Trener: Michalik

WSS Wisła: Wnętrzak (Szalbót) – Łacek, Tomala, Kotrys, Kukuczka, Pilch, Pietraczyk, Borutko, D.Juroszek, S.Juroszek, Leśniewicz oraz Raszka, Sternal, Mazurek, B.Rucki, Płoszaj Trener: Wuwer