GLKS wyróżniony został w kategorii „Drużyna-niespodzianka PROFI CREDIT Bielskiej Ligi Okręgowej”, co niespecjalnie dziwi, gdy przyjrzymy się dorobkowi ekipy z Wilkowic w zakończonym niedawno sezonie. Beniaminek wygrał aż 11 meczów, w tym 3 na otwarcie sezonu, sensacyjnie sytuując się na samym szczycie ligowej tabeli. Ostatecznie podopieczni trenera Sebastiana Gruszfelda uzbierali 36 „oczek”, ich licznik strzelecki zatrzymał się na cokolwiek przyzwoitych 40 golach.

Odbierając galową statuetkę prezes klubu Ryszard Rączka odniósł się do minionych rozgrywek „okręgówki”. – Jesteśmy zadowoleni, bo wcale nie było nam łatwo jako beniaminkowi, a przeskok z A-klasy dało się odczuć. Czołówka była bardzo mocna, natomiast pozostałe zespoły okazały się w naszym zasięgu, stąd punktowe zdobycz – podkreślił sternik klubu z Wilkowic, któremu na scenie gratulowali prezes bielskiego podokręgu BOZPN Roman Kubieniec oraz Damian Walkowiak, reprezentujący firmę AP Sport i wręczający okazały czek na stroje piłkarskie, ufundowane właśnie przez jednego ze sponsorów Gali.

Na mocy przewidzianej nagrody wilkowiczan w nowym sezonie zobaczyć możemy w nowych strojach. – Jesteśmy dystrybutorem sprzętu oraz odzieży sportowej takich marek, jak Patrick, Joma, Geco. Cenimy sobie współpracę, jaką podejmujemy w coraz to nowych regionach kraju, stawiając nieustannie na jakość naszych produktów – wyjaśnia Walkowiak.

Przypomnijmy, że w poprzednich latach po podobny laur zaskoczenia sezonu sięgali choćby piłkarze LKS-u '99 Pruchna i LKS-u Bestwina.