Jeszcze przed świętami trener Świtu Cięcina Dariusz Kozieł mówił nam o polityce personalnej klubu na najbliższe miesiące. Chęć stawiania na młodzież – co widać po pierwszych zajęciach zimowych przygotowań – nie jest jedynie pustym sloganem.

swit ciecina 16 piłkarzy stawiło się na premierowych zajęciach ekipy z Cięciny w roku 2015. W tym gronie zabrakło Kamila Gazurka i Przemysława Jurasza. Obu zawodnikom zakończył się okres wypożyczenia na rundę jesienną. Sztab trenerski – Dariusz Kozieł/Robert Sołtysek – postanowił natomiast dokooptować do trenującej drużyny klasy okręgowej dwóch juniorów. Ze Świtem trenują Dawid Juraszek oraz Sebastian Kuras.

Na treningu pojawił się także... Damian Zyzak, którego łączy się ze Spójnią Landek. – Rozmawialiśmy z Damianem po zakończeniu poprzedniej rundy. Mówił szczerze o zainteresowaniu innego klubu i chciałby spróbować gry w mocniejszym zespole. Nie mamy nic przeciwko temu, aby odszedł do drużyny walczącej o najwyższe cele w lidze okręgowej. Jakkolwiek nie robimy żadnych przeszkód, to czekamy na oficjalny krok ze strony klubu z Landeka – tłumaczy Kozieł, mając jednocześnie świadomość, że w zimowym okienku transferowym nie będzie łatwo znaleźć równie solidnego następcy w linii defensywnej. – Mamy na oku dwóch, trzech chłopaków z regionu Żywiecczyzny, ale w zimie dokonać wzmocnienia jest znacznie trudniej, bo wymaga to rozmów z klubami i często wydatków – dodaje szkoleniowiec rewelacyjnego w pierwszej części zmagań beniaminka Bielskiej Ligi Okręgowej.

Premierowe zajęcia w nowym roku były także okazją, by zawodnikom przekazać opracowany plan przygotowań, dodajmy w znaczącej większości kompletny. Drużyna z Cięciny korzystać będzie z orlików w Żywcu, a także hali. Pierwszy sparing to konfrontacja „po sąsiedzku” z GKS-em Radziechowy-Wieprz. Beniaminek szuka natomiast sparingpartnera na 31 stycznia. W dalszym harmonogramie nastąpiła jedna korekta – zamiast z Jałowcem Stryszawa dojdzie do gry kontrolnej z Kalwarianką Kalwaria Zebrzydowska.