BLB: Milowy krok BudoHouse, Kurowski chce walczyć do końca
Miniona kolejka potwierdziła, że BudoHouse jest zespołem, którego ciężko będzie powstrzymać na drodze do tytułu mistrzowskiego. Lider 1. ligi zwyciężył mecz na szczycie tabeli.
Absolutnym hitem 7. kolejki Beskidzkiej Ligi Biznesu było starcie BTS Rekord z BudoHouse. - Patrząc na układ tabeli przed nami bardzo ważny mecz. Na pewno podejdziemy do niego zmobilizowani i głodni zwycięstwa, ale jednocześnie z dużą pokorą i szacunkiem do przeciwnika, bo zdajemy sobie sprawę z jego potencjału i ogrania w tej lidze. Mamy fajną serię, dlatego mam cichą nadzieję, że uda się ją podtrzymać - zapowiadał to spotkanie w rozmowie z naszym portalem Mateusz Biegun, kapitan drużyny BudoHouse, która zdołała w poniedziałek zainkasować komplet punktów.
Futboliści Rekordu zaprezentowali się z dobrej strony, ale to nie wystarczyło, by zatrzymać lidera. Kluczowe okazały się dwa trafienia Patryka Semika czy... gol golkipera Łukasza Byrtka. BudoHouse posiada obecnie 21 punktów, natomiast BTS 15. Rekordziści do rozegrania mają jednak do rozegrania jedno spotkanie więcej, więc kwestia mistrzostwa wciąż jest sprawą otwartą.
Po komplet "oczek" w poniedziałek sięgnęła także drużyna, która przed sezonem wymieniana była w gronie faworytów do wygrania ligi. Kurowski Ubezpieczenia pokonały TI Fluid 7:5. "Dwupakiem" w tym meczu popisali się Kamil Kurowski i Dorian Machalica, dwukrotnie na listę strzelców po stronie TI wpisał się natomiast Adrian Babraj. - Czy to powrót na właściwe tory? We wcześniejszych kolejkach zawsze brakowało nam pierwiastka szczęścia, tu ręka i karny, tam jakiś słupek i tak to szło. W ostatniej kolejce udało się prowadzić mecz od początku do końca pod nasze dyktando. Patrzymy optymistycznie w przyszłość, bo jeszcze sporo kolejek zostało do zagrania - skomentował Kamil Kurowski, którego drużyna wskoczyła na 4. pozycję. Miejsce na podium obronił natomiast zespół Abakon, który pokonał RE/MAX Home Professional 5:4.
W 2. lidze o niespodziankę pokusili się zawodnicy Hutchinsona, którzy wygrali z ABB 8:2. Wynik to o tyle zaskakujący, że ABB to bardzo solidny wicelider, który w tym sezonie punkty stracił zaledwie raz. Ekipa Przemysława Osierdy zagrała jednak skutecznie, a sam kapitan po dwakroć zmusił do kapitulacji golkipera rywali. Hattrickiem w tej potyczce popisał się ponadto Jacek Włoch, który w tegorocznych rozgrywkach zdobył już 10 bramek.
Na wpadkę nie pozwolili sobie futboliści kina Helios. Lider zwyciężył Selleo 6:3. Takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie zespołów Bezalin z Nemak (na korzyść tych pierwszych). Najwięcej emocji dostarczyła natomiast rywalizacja firm Strumet z PreZero. Hattrick Sebastiana Wolfa oraz "dwupak" Oleksandera Wolfa pozwoliły drużynie Strumet wygrać 7:6 i zainkasować komplet cennych "oczek".
Wyniki 7. kolejki 1. ligi:
Fraktal - Raben 0:0
BTS Rekord - BudoHouse 5:6
Kurowski Ubezpieczenia - TI Fluid 7:5
Marrodent - Bulten 6:4
RE/MAX Home Professional - Abakon 4:5
Wyniki 8. kolejki 2. ligi:
Hutchinson - ABB 8:2
Nemak - Bezalin 3:6
Strumet - PreZero 7:6
Helios - Selleo 6:3
Aqua - Dolina Skrzycznego 9:16