„Deja vu” oświęcimian
Od trzech dni hokeiści Unii Oświęcim utrzymują równą formę. Najpierw przed własną publicznością biało-niebiescy ulegli 3:6 drużynie GKS-u Tychy. Dwa dni później takim samym rezultatem zakończyła się wyjazdowa konfrontacja z zespołem KTH Krynica.
Konfrontacja z kryniczanami w wielu aspektach przypominała pojedynek z trójkolorowymi, choć w napięciu trzymał zdecydowanie dłużej. Podobnie jak w piątek, podopieczni Petra Mikuli rozegrali dwie bardzo dobre tercje. To jednak nie wystarczyło, by wywieźć z Krynicy korzystny rezultat. Pierwsza tercja zakończyła się zwycięstwem gości 2:1. Gole dla oświęcimian zdobyli Tomasz Połącarz i Jarosław Różański, odrabiając jednobramkową stratę już z drugiej minuty spotkania.
Druga odsłona była równie wyrównana i zakończyła się remisem 1:1. Autorem bramki dla oświęcimian był Paweł Fiedor. Gra gości z Oświęcimia posypała się w trzeciej tercji. Rozpoczynając od 43. minuty, w kolejnych dziewięciu kryniczanie czterokrotnie pokonali Przemysława Witka. Na bramki gospodarzy biało-niebiescy nie zareagowali i po raz drugi z rzędu przegrali 3:6.
KTH Krynica – Unia Oświęcim 6:3 (1:2, 1:1, 4:0) 1:0 Gruszka (2') 1:1 Połącarz (16') 1:2 Różański (17') 1:3 Fiedor (30') 2:3 Malasiński (32') 3:3 Laszkiewicz (44') 4:3 Dziubiński (49') 5:3 Zapała (50') 6:3 Malasiński (53')
Unia Oświęcim: Witek – Piekarski, Kasperczyk; Piotrowski, Kalinowski, Różański – Jakes, Połącarz; Jaros, Tabaczek, Wojtarowicz – Ciura, Żogała; Komorski, Stachura, Adamus – Nowotarski, Wardecki; Fiedor, Klaja, Malicki Trener: Peter Mikula