"Dwójka" na deskach
Mało kto spodziewał się, że rozczarowująca w tym sezonie Jeleśnianka Jeleśnia rozbije rezerwy klubu z Radziechów aż 6:1. GKS na mecz pojechał składem złożonym z "węgla i papy", ale i pomimo tego wynik stanowi wielką sensację. - Za nami wielkie zmiany. Odeszło od nas 14 zawodników i za nich nie udało nam się ściągnąć wystarczająco wielu graczy gwarantujących odpowiedni poziom. Musimy postawić na młodych zawodników, którzy nie mają ogrania w seniorskiej piłce - mówi nam Sławomir Ciućka, szkoleniowiec "dwójki", który w sobotę do bramki desygnował 17-letniego Adriana Rodaka. - To młody chłopak i wyraźnie się nieco spalił przed meczem. Niemniej jednak dalej planuję dawać mu szanse - ocenia nasz rozmówca. 

Za tydzień radziechowianie będą pauzować, gdyż Halny Przyborów wycofał się z rozgrywek. To dobry czas, aby nieco popracować nad grą w obronie. - Liczę na to, że z meczu na mecz będziemy wyglądać coraz lepiej. Mam nadzieję, że w ramach możliwości będziemy otrzymywać również wsparcie z I zespołu - dodaje trener. 

Emocje w Rajczy
W Rajczy spotkały się godne siebie zespoły. Zajmujące czołowe lokaty w tabeli Soła i Magórka widowisko stworzyły nieprzeciętne. Ostatecznie z boiska zwycięzcy schodzili gospodarze, którzy na 3:2 trafili w 92. minucie z rzutu karnego. - Soła u siebie jest bardzo groźna. Takie zespoły jak Magórka czy Podhalanka Milówka mogą w Rajczy powalczyć, ale wydaje mi się, że te słabsze zespoły będą miały problem aby tam zapunktować. Jeśli Soła będzie regularna to jeszcze zdąży namieszać - ocenia Ciućka. 

Kanonada lidera
Podhalanka Milówka wygrywając w sobotę 4:0 z LKS-em Sopotnia objęła (na chwilę) fotel lidera żywieckiej A-klasy. W poniedziałek swój mecz rozgrywał jednak Orzeł Łękawica, który nie dal żadnych szans ekipie z Lipowej wygrywając 7:0. - Orzeł dysponuje wielkim potencjałem. Widziałem skrót tego spotkania i gospodarze mogli zdobyć jeszcze więcej bramek. Skrzyczne rozczarowało. To już druga w tej rundzie wpadka - podsumował nasz komentator. 

Tym samym po 16. kolejkach Orzeł dalej przewodzi w ligowej stawce. Tuż za jego plecami jest Podhalanka ze stratą jednego "oczka". Trzeci są piłkarze z Gilowic, którzy w ten weekend rozbili LKS Pewel Ślemieńską 6:1. 

Wyniki 16. kolejki: 
Podhalanka Milówka – LKS Sopotnia 4:0 (0:0)
Jeleśnianka Jeleśnia – GKS II Radziechowy-Wieprz 6:1 (4:0)
Muńcuł Ujsoły – Soła Żywiec 4:0 (1:0)
Soła Rajcza – Magórka Czernichów 3:2 (2:1)
Orzeł Łękawica – Skrzyczne Lipowa 7:0 (2:0)
LKS Pewel Ślemieńska – Beskid Gilowice 1:6 (0:4)