Zespoły z Porąbki i Cieszyna stoczyły arcyważny pojedynek. Na to bynajmniej wskazuje tabela, jej dolne rejony. Zapora Porabka 2

Na miano bohatera zespołu z Porąbki zasłużył Janusz Cyran. Pomocnik na placu gry pojawił się w 68. minucie. Chwilę później doprowadził do wyrównania mocnym i precyzyjnym uderzeniem z obrębu pola karnego. Gospodarze przegrywali bowiem 0:1 po bramce Jarosława Bujoka. Goście prowadzenie objęli przy odrobinie szczęścia, uderzona z rzutu wolnego futbolówka odbiła się od muru, następnie od kolan interweniującego Piotra Janitka, obrońcy nie zdążyli jej wybić, doświadczony zawodnik Piasta z bliska otworzył wynik meczu. Wspomniany Cyran na jednym trafieniu nie poprzestał. W końcówce po raz drugi wpisał się na listę strzelców, zapewnił Zaporze ważne trzy punkty.

Podopieczni Grzegorza Szulca pomimo niekorzystnego rezultatu pozbierali się, potrafili odwrócić losy meczu. Natomiast goście po utracie pierwszego gola wyraźnie spuścili z tonu. – Potwierdziły się opinie, które słyszałem o drużynie z Cieszyna. Po stracie gola rywal przestał grać w piłkę. Łapał kartki, pojawiły się kłótnie – obrazuje trener Szulc. Zanim do tego doszło, przyjezdni zmarnowali kilka dogodnych okazji. Wojciech Kołek, Tomasz Stasiak i Rene Lipovsky swoich szans nie wykorzystali.

– Wygraliśmy kolejny mecz o „sześć punktów”. Z drugiej strony, dla nas każdy jest niezwykle ważny. Słowa uznania dla drużyny, przegrywaliśmy 0:1. Zaprezentowaliśmy swój styl, którego będziemy się trzymać. Zmiany poskutkowały, Cepiga i Cyran po wejściu na boisko zrobili swoje – ocenia opiekun Zapory.

Zapora Porąbka – Piast Cieszyn 2:1 (0:0) 0:1 Bujok (60') 1:1 Cyran (70') 2:1 Cyran (82')

Zapora: Janitek – Jaśkowiec, J.Targosz, D.Jurczak, Pawiński, K.Jurczak (68′ Cepiga), Smolec (68' Cyran), Paw, Nycz, Lubański, Janosz Trener: Szulc

Piast: Oleksy – Bujok, Gros, Brachaczek, Rucki, Stasiak, Janoszek (78' Brak), Wnęk (85' Branny), Tomala (46' Popelka), Lipovsky, Zahatlan (46' Kołek) Trener: Bakun