Mecz na szczycie III ligi koszykówki mężczyzn miał jednostronny przebieg. DAAS Basket Hills Bielsko-Biała rozbił lidera z Gliwic. blotko basket hills Mecze takie, jak ten niedzielny, zapewne napawają optymizmem wszystkich sympatyków basketu w Bielsku-Białej. Podopieczni Mariusza Depczyńskiego po pierwszej kwarcie prowadzili 23:11. W drugiej i trzeciej postawili kropkę nad „i”. – Zagraliśmy agresywnie w obronie, bardzo starannie, było mało strat. Narzuciliśmy rywalom nasz styl, twardo walczyliśmy pod tablicami. Nie było słabszych momentów, przestojów w naszej grze, to zadecydowało o zwycięstwie – klaruje Grzegorz Błotko. – W drużynie z Gliwic nie mogło wystąpić dwóch kontuzjowanych zawodników z pierwszej piątki. Nie umniejsza to naszej wygranej. Jesteśmy zadowoleni – dodaje zawodnik bielskiego zespołu.

Dobrze grającą drużynę dopingowała liczna grupa kibiców. – Fantastyczna atmosfera. Na meczach pojawiają się całe rodziny, organizujmy konkursy dla osób obecnych na trybunach. W życie klubu angażują się młodzi ludzie, nasi juniorzy i kadeci, to cieszy – mówi Błotko.

DAAS Basket Hills Bielsko-Biała – KŚ AZS PŚ Gliwice 86:54 (23:11, 19:14, 30:11, 14:18)

DAAS Basket Hills: Szybowicz (20), Kozaczka (11), Błotko (10), Karnia (10), Mądry (10), Alberto (9), Chrapek (8), Bury (6), Śpiewak (2), Garus, Adamus, Reinhard Trener: Mariusz Depczyński