Debiutującemu na szczeblu ligi okręgowej zespołowi z Leśnej nie dawano przed startem rozgrywek zbyt wielkich szans na skuteczną walkę o punkty. Beniaminek tymi opiniami przejmować się nie zamierzał. Punktował...

Spojnia Zebrzydowice LKS Lesna rr Ciekawostki: - Na 15 punktów zgromadzonych przez ekipę mistrza żywieckiej A-klasy z sezonu wcześniejszego złożyły się 4 zwycięstwa i 3 remisy. - Beniaminek nie miał wcale problemów ze strzelaniem goli. 21 uzyskanych trafień sytuuje zespół wyżej w zestawieniu zdobyczy od pięciu ligowych konkurentów. - Który z piłkarzy cieszył się jesienią najczęściej? Maciej Sowa 9 razy pokonywał golkiperów rywali, co ciekawe natomiast tylko jeden mecz napastnik rozegrał na pełnym dystansie. - Pucharową przygodę LKS-u Leśna zakończyło zgoła sensacyjnie przegrane starcie z b-klasowym Orłem Łękawica. - Na historyczne zwycięstwo debiutant czekał do 6. kolejki, gdy u siebie pokonał Metal Skałkę 3:1. - Po jedną z wygranych leśnianie sięgnęli na wyjeździe, pokonując 2:0 przeciwnika z Zebrzydowic. - Klęską beniaminka zakończył się jesienią tylko mecz z Pasjonatem w Dankowicach, w którym gospodarze zaaplikowali przyjezdnym 6 bramek, przy dwóch stratach. - Kibice w Leśnej, podobnie jak w czasach a-klasowych, nie zawiedli. A w kolejne niedziele ligowe mieli kogo oglądać, wszak na Żywiecczyźnie gościli w minionej rundzie kandydaci do mistrzostwa – piłkarze Beskidu, Kuźni i WSS Wisła. Wszystkim miejscowi zdołali strzelić po jednym golu.

A tak przedstawia się piłkarska jesień beniaminka okiem szkoleniowca Sebastiana Szymali.

SportoweBeskidy.pl: Jaka to była runda dla drużyny z Leśnej? - Dość ciężka. Między A-klasą a „okręgówką” jest jednak przepaść. Uczyliśmy się więc tej ligi od początku sezonu do końca jesieni. Na tej podstawie uważam, że druga runda powinna być dla nas znacznie lepsza. Zakładaliśmy przed sezonem 15 punktów jako minimum do osiągnięcia, by myśleć podczas zimowej przerwy o utrzymaniu. Teraz czujemy niedosyt, bo kilka punktów więcej mogliśmy zgromadzić.

Szymala Sebastian Lesna r SportoweBeskidy.pl: Co szczególnego wydarzyło się jesienią? Co zapamięta pan z kilku ostatnich miesięcy? - Zaskoczyło mnie, że a-klasowym składem, bez wzmocnień kadrowych po awansie, potrafiliśmy toczyć równorzędną walkę z bardziej ogranymi przeciwnikami. Nikt nie dawał nam szans przed sezonem, dlatego to miła niespodzianka, że chłopcy stanęli na wysokości zadania. Od razu było wiadomo, jakie zespoły zaliczać należy do faworytów w lidze i nie stanowi niespodzianki to, kto nadaje ton rozgrywkom. O ile chce, to każda drużyna z czołówki ścisłej jest w stanie awansować do IV ligi. Zwłaszcza mam tu na myśli Pasjonat Dankowice. Grałem w tym klubie, znam tamtejszych działaczy i wiem, że gdyby chcieli to mogliby pokusić się o wygranie ligi. W bezpośrednim meczu chyba to właśnie Pasjonat zrobił na mnie największe wrażenie.

SportoweBeskidy.pl: Niespodzianki i rozczarowania dotychczasowych zmagań w „okręgówce”? - Rozczarowanie mogę wskazać patrząc po tabeli się. Zawiedli ci, co plasują się na końcu stawki, a więc Soła Kobiernice i Maksymilian Cisiec. Dla mnie osobiście również trochę Koszarawa, klub z tradycjami i zawodnikami potrafiącymi kopać piłkę. Jesień nie była dla ekipy z Żywca udana. Pozytywne zaskoczenia? Nasza postawa, choć zajmujemy trzecie miejsce od końca. Ale potencjał mamy, jaki mamy. I może jeszcze Spójnia Zebrzydowice. Sami mogliśmy z tym rywalem wygrać wysoko, a tymczasem beniaminek wywindował się znacznie w górę tabeli.

Najlepsi piłkarze PROFI CREDIT BLO zdaniem Sebastiana Szymali: - Tomasz Mrówka (napastnik, Spójnia Zebrzydowice) - Łukasz Zaremski (obrońca, Beskid Skoczów) - Maciej Sowa (napastnik, LKS Leśna)

Okiem ekspertaPiotr Tymiński (były szkoleniowiec beskidzkich zespołów): Otrząsnął się beniaminek po fatalnym starciem i nazbierał łącznie 15 „oczek”, co oceniam jako w miarę przyzwoity wynik. Patrząc na to, że spadki beskidzkich drużyn z IV ligi mogą się zdarzyć, zimy przespać w Leśnej nie mogą. 6 punktów przewagi nad „dołem” to niezbyt okazała zaliczka. Ciężka praca zatem konieczna, ale mały bufor bezpieczeństwa jest.

LKS Leśna14. miejsce, 33 punkty, 8 zwycięstw – 3 remisy – 7 porażek, bilans bramkowy 50:30.

LKS Lesna ra