– Pamiętaliśmy mecz wyjazdowy z tego sezonu, kiedy to dostaliśmy srogą lekcję. Podeszliśmy więc do spotkania skoncentrowani i z szacunkiem do przeciwnika – zaznacza na wstępie trener bielszczan Paweł Gradowski, nawiązując do dotkliwej porażki w Kluczborku.

Siatkarze BBTS-u notują jednak ostatnio wyraźną zwyżkę formy, dostrzegalna jest także stabilizacja w ich grze. To na przestrzeni meczu uwidoczniło się, choć nie od razu i nie w pełni. Na wstępie to goście prezentowali się solidniej, odskakując nawet na 14:12 po ataku Adama Parceja. Bielszczanie zanotowali skuteczną ripostę, po zbiciu Olega Krikuna już prowadzili 17:16, by wobec pomyłek zawodników Mickiewicza i dalszej efektywności Krikuna triumfować 25:22.

Odsłona druga była dla podopiecznych trenera Gradowskiego łatwiejsza. Komfortowy wynik 14:10 uzyskali po sprytnym zagraniu Bartosza Cedzyńskiego i choć przyjezdni doprowadzili do remisu 16:16, to na finiszu świetne akcje Bartosza Buniaka na środku siatki szalę na korzyść bielskiego I-ligowca przechyliły.

W trzecim secie miejscowi nie byli w stanie rywala „dobić”. Po bloku Bartosza Firszta mieli w zapasie „oczko” przy stanie 22:21, ale niespodziewane błędu Krikuna w ataku umożliwiły Mickiewiczowi przedłużenie rywalizacji.

Po krótkiej przerwie i zmianie stron wątpliwości nie było już żadnych. BBTS zbudował zapas 12:9 po efektownej „czapie” Cedzyńskiego, 18:14 zrobiło się, gdy z piłki przechodzącej uderzył nie do obrony Wiktor Nowak i dopiero w samej końcówce gospodarze pozwolili przeciwnikowi dystans nieco zniwelować. Kiedy z prawego skrzydła huknął Krikun na 25:22 pod Dębowcem fetowano kolejne zwycięstwo.

Siatkarze z Bielska-Białej awansowali tym samym w tabeli I ligi na 5. miejsce, tej lokaty już poprawić przed zmaganiami play-off nie zdołają, a to oznacza, że nie będą mieć przewagi własnego parkietu. Wynik konfrontacji ze Ślepskiem Suwałki w nadchodzącą sobotę będzie miał natomiast istotne znaczenie dla tego, z kim BBTS zmierzy się w dalszej części rozgrywek.

BBTS Bielsko-Biała – UKS Mickiewicz Kluczbork 3:1 (25:22, 25:20, 22:25, 25:22)

BBTS:
Cedzyński, Suchacki, Krikun, Nowak, Buniak, Firszt, Marek (libero) oraz Oniszk, Łysikowski, Sawicki, Macionczyk
Trener: Gradowski