Nie tak dawno na naszych łamach szkoleniowiec Jakub Mrozik awizował szereg personalnych wzmocnień swojego zespołu. Na konkrety długo nie trzeba było czekać. Na przywdziewanie barw klubu z Hażlacha zdecydowali się tego lata Eryk PenkalaDominik Tomica. Obaj zasilili Victorię kosztem LKS Kończyce Małe, a więc mistrza a-klasowych zmagań w podokręgu skoczowskim w sezonie ubiegłym. Na tym nie koniec. Inny nabytek to Henryk Krzywoń, którego kibice kojarzyć mogą choćby z niedawnych występów w Goleszowie, gdzie należał do zawodników wyróżniających się w szeregach spadkowicza z „okręgówki”.

– Zbroimy się, bo chcemy pójść w nowym sezonie kroczek dalej pod względem sportowym. Liczę, że to nie koniec transferów przed ligą – podkreśla z optymizmem trener Victorii, która w najbliższą sobotę zaliczy istotny sprawdzian formy, mierząc się ze Strażakiem Dębowiec.