Każdego roku coraz większe grono rodziców decyduje się na wysłanie swoich dzieci do placówki stacjonującej w Cygańskim Lesie. Aktualnie uczęszcza do niej łącznie 212 uczennic i uczniów. To powoduje, że w przypadku Liceum Ogólnokształcącego tworzone są po dwa oddziały w danych rocznikach. – Staramy się, by ilość podopiecznych dostosowana była do możliwości sprawnego funkcjonowania pod kątem edukacyjnym oraz sportowym – wyjaśnia Anita Gańczarczyk, dyrektor Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Dodaje, że co roku w okresie naborowym zgłasza się o wiele więcej chętnych, aniżeli szkoła ostatecznie przyjmuje. Systematycznie przybywa dziewcząt, które decydują się łączyć naukę ze sportem. – Napływające do nas kandydatury rozpatrujemy biorąc pod uwagę różne aspekty. Zyskaliśmy przez lata swoją renomę i dokładamy wszelkich starań, aby poniżej osiągniętego poziomu nie schodzić – zauważa dyrektor.

Choć w bielskiej szkole bardzo ważną rolę odgrywa sport, a uczennice i uczniowie prócz regularnych treningów biorą też udział w rozgrywkach ligowych, to nauka nie jest w niej drugorzędna. Świadczą o tym choćby dobre wyniki egzaminów na zakończenie „podstawówki”. – Właściwie od samego początku istnienia szkoły edukacja ma u nas ogromne znaczenie. Bo trzeba pamiętać o tym, że nie wszyscy uczniowie będą w przyszłości uprawiali sport zawodowo, a odpowiednie wykształcenie zawsze w życiu będzie przydatne. Godzenie sportu i nauki nie jest łatwe. Wymaga to od uczniów większego wysiłku, dokonywania pewnych poświęceń, ale wpajamy im, że kiedyś takie zaangażowanie z młodzieńczych lat sami docenią – mówi prezes Janusz Szymura.

 


Co niezmiernie ważne, w Rekordzie zapewniona jest odpowiednia infrastruktura dla młodzieży. Korzystają z nowoczesnych i dobrze wyposażonych multimedialnie sal lekcyjnych, czas wolny od zajęć spędzają w bibliotece, a wkrótce udostępniona zostanie świeżo wyremontowana i nowo wyposażona świetlica pomyślana jako przestrzeń zarówno dla wypoczynku, jak i umożliwiająca naukę. W stołówce szkolnej podopieczni SMS korzystają z wysokojakościowych posiłków, przygotowanych przez gastronomię również należącą do Rekordu. Okazałą bazę do wszechstronnego sportowego rozwoju gwarantuje właśnie sąsiadujące ze szkołą Centrum Sportu Rekord. Składają się na nią trzy boiska piłkarskie ze sztuczną nawierzchnią o różnych wymiarach, pełnowymiarowe boisko trawiaste, hala sportowa, siłownia oraz salka na potrzeby zajęć fitness. Uczniowie z dalszych zakątków mogą liczyć także na zakwaterowanie w internacie Rekordu, gdzie zapewniona jest całodobowa opieka pedagogiczna. Z tej opcji pobytowej korzysta zresztą niemal połowa uczniów bielskiej placówki.

Szkoła dba zarazem o to, aby swoim podopiecznym uatrakcyjniać treningowo-edukacyjną monotonię. – Przyjęliśmy taki trend, aby na miarę możliwości czasowych organizować więcej atrakcyjnych wyjazdów dla naszych podopiecznych – podkreśla Anita Gańczarczyk. I tak najstarsze roczniki wybrały się na wartościową lekcję historyczną do Muzeum Auschwitz, pierwsze klasy licealne uczestniczyły w zajęciach na strzelnicy, zorganizowane zostały także wyjazdy do sztolni Luiza w Zabrzu, na zwiedzanie Krakowa czy do aquaparku. W placówce kontynuowany jest poza tym cykl ciekawych prelekcji dotyczących różnych ważnych zagadnień, w tym szczególności bezpieczeństwa.

Nierozerwalnie z Rekordem wiążą się sukcesy drużyn młodzieżowych w rozgrywkach piłkarskich i futsalowych, bo to te dyscypliny są wiodącymi w klubie z Cygańskiego Lasu. I także to jest elementem mającym ogromny wpływ w kontekście wyboru szkoły. Przywołać można niedawne złote medale, po które sięgnęli w hali młodzi „rekordziści” z kategorii wiekowych U-15, U-17 i U-19, wzbogacając okazałą gablotę z trofeami. Znakomite wyniki osiągają również zespoły dziewcząt, dość wspomnieć, że klub może pochwalić się drużynami na najwyższym szczeblu w piłce nożnej i futsalu w skali ogólnopolskiej. Swoje miejsce w „dorosłym” Rekordzie znajdują także wychowankowie szkoły. Piłkarze walczą aktualnie o uzyskanie historycznego awansu na szczebel II ligi, a wielokrotni mistrzowie z hali są w grze o tytuł.

– Nie byłoby tych wszystkich osiągnięć, gdyby nie dobra współpraca na linii szkoła-klub. Innym kluczem do prawidłowego rozwoju młodych sportowców w Rekordzie jest nasza kadra trenerska. To doświadczeni i stale podnoszący swoje kwalifikacje szkoleniowcy. Dbamy poza tym o monitorowanie i wprowadzanie nowinek do procesu szkolenia. Daje to wymierne efekty – opowiada wicedyrektor SMS Rekord Jarosław Krzystolik.