Po wygranym meczu z GKS-em Katowice, Jewgienij Lebiediew przestał pełnić funkcję szkoleniowca oświęcimskiej Unii. Zastąpił go 58-letni Peter Mikula, który w poprzednim sezonie zdobył ze swoim poprzednim klubem mistrzostwo Słowacji.

Aksam Unia

Wynik spotkania nie miał wpływu na zmianę trenera. Włodarze Unii wiedzieli o niej już przed meczem. Peter Mikula miał okazję oglądać swój przyszły zespół z trybun w niedzielę. Treningi z zespołem rozpoczął wczoraj, a już dziś zadebiutuje w wyjazdowym meczu przeciwko GKS-owi Jastrzębie (godz. 18:00).

W zmianie trenera nie byłoby nic dziwnego gdyby nie fakt, że Białorusin spędził w Oświęcimiu zaledwie trzy miesiące, przepracował z zespołem cały okres przygotowawczy i po dwóch meczach pożegnał się z zespołem. – Dziękujemy trenerowi Lebiediewowi za pracę, którą wykonał w naszym zespole i życzymy mu powodzenia – krótko skomentowali trenerską roszadę włodarze Unii.

Mikula przybył do Oświęcimia z zespołu HKm Zwoleń, z którym w ubiegłym sezonie zdobył mistrzostwo Słowacji. Z tą samą drużyną świętował mistrzowski tytuł w 2001 roku. Rok później zdobył srebro, a w 2003 roku brąz. Słowak nie będzie miał do dyspozycji w swojej drużynie Kiryła Nikulina i Siergieja Chomko, którzy opuścili oświęcimski zespół kilka dni przed Jewgienijem Lebiediewiem.