OKIEM EKSPERTA: Hałat, jak Natanek. Duet z IV-ligową formą
31 goli obejrzeli kibice będący świadkami meczów 5. kolejki Bielskiej Ligi Okręgowej. W pierwszej części podsumowania wydarzeń minionego weekendu oddajemy głos naszemu ekspertowi Piotrowi Tymińskiemu.
Beskid Skoczów – MRKS Czechowice-Dziedzice 1:1 (0:1), RELACJA W Skoczowie mierzyły się solidne, wyrównane zespoły. Piłkarzom Beskidu i MRKS-u gra o awans raczej nie „grozi”, ale też miejsce w czołówce wydaje się oczywiste. Podział punktów w sobotnim starciu oddaje potencjały obu zespołów.
Piast Cieszyn – Cukrownik Chybie 2:2 (2:0), RELACJA Zapowiadało się długo na pierwszy w sezonie triumf Piasta. Nie wystarczyło jednak nawet do tego prowadzenie 2:0. Tak dla gospodarzy, jak i ekipy Cukrownika wynik remisowy zbyt wiele pozytywnego nie oznacza. W walce o utrzymanie bardzo liczą się wygrane, a tych ani jedni, ani drudzy jakoś nie osiągają.
Kuźnia Ustroń – Metal Skałka Żabnica 2:1 (0:1), RELACJA Kuźnia kolejne zwycięstwo zanotowała, ale nie przyszło ono łatwo. Ekipa z Żabnicy pokazuje, że może sprawić faworytom sporo kłopotów. Mają goście czego żałować, bo zdobycz punktowa była w Ustroniu w ich zasięgu. Ustronianie utrzymują „kontakt” z drużynami czołowego duetu „okręgówki”.
Świt Cięcina – Czarni Jaworze 2:1 (1:1), RELACJA W rywalizacji beniaminków lepszy Świt Cięcina, który konsekwentnie punkty gromadzi i oddala się od strefy drużyn zagrożonych. Przeciwnie Czarni Jaworze, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji. Jeśli nie chcą ligi opuścić muszą w Jaworzu jak najszybciej pozbierać się.
LKS Bestwina – KS Wisła 1:4 (0:3), RELACJA Żadnej sensacji w Bestwinie nie było. Miejscowy LKS to zespół solidny, choć na razie nieco rozczarowuje. Wisła kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa. Kolejna przeszkoda została pokonana w zasadzie bez większego trudu.
Spójnia Landek – Pasjonat Dankowice 4:0 (3:0), RELACJA Podobnie, jak zespół z Wisły tak Spójnia prezentuje formę IV-ligową. Szkoda, że tylko jeden z tych zespołów uzyska promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Pewne zwycięstwo nad Pasjonatem pokazuje taką gotowość w Landeku. Dankowiczanie mają wyraźne problemy w defensywie. Wysoko przegrali już drugi raz w tym sezonie. Takie mecze najlepszej noty drużynie nie wystawiają.
Koszarawa Żywiec – Zapora Porąbka 5:1 (3:0), RELACJA Koszarawa złapała „wiatr w żagle”. Po wygranej w Chybiu, teraz kolejne efektowne zwycięstwo. Na kluczową postać zespołu wyrasta Rafał Hałat. Znam dobrze tego zawodnika. Jest obdarzony rzeczywiście strzeleckim talentem. Myślę, że przyszłość przed nim. A w Koszarawie zaczyna odgrywać taką rolę, jak Dominik Natanek w Skałce Żabnica. Żywczanie uciekają w górę tabeli, jest lepiej aniżeli na starcie sezonu i oby tak dalej.
Maksymilian Cisiec – LKS ’99 Pruchna 2:2 (2:0), RELACJA Wydawało się, że Maksymilian zdobędzie drugi raz w tym sezonie komplet punktów, ale tak się nie stało. Trochę brakuje takiej kropki nad „i”. Dorobek dotychczasowy zespołu z Ciśca jest skromny i nie pozwala wydostać się z dołu tabeli. Jak tak dalej pójdzie to Maksymilian może zostać wmieszany w walkę o utrzymanie. Dla gości jedno „oczko” też jest raczej niezbyt pocieszające.
[standings league_id=7 template=extend logo=false]