15. kolejka zakończyła rundę jesienną bielskiej „okręgówki”, choć w tym roku beskidzkie zespoły jeszcze zagrają. Weekendowe rozstrzygnięcia przybliża komentarzem eksperckim Piotr Tymiński, były szkoleniowiec drużyn z naszego regionu.

Pasjonat Dankowice – KS Wisła 2:4 (1:1), RELACJA Ostatnio bardzo dobre wyniki notowali piłkarze Pasjonata i wydawało się, że będą w stanie gonić lidera. Ale nadzieje i przypuszczenia rozwiał zespół z Wisły. Okazało się, że w lidze dominują jednak dwie drużyny, a rywale muszą oglądać ich plecy. Ten mecz wyraźnie tego dowiódł.

LKS '99 Pruchna – Czarni Jaworze 3:0 (2:0), RELACJA Trudno było się spodziewać, nawet mając na uwadze słabszą w tym sezonie dyspozycję zespołu z Pruchnej, że beniaminek da radę na boisku rywala. Gospodarze wiedzą doskonale, że punkty robić muszą, a z kim jeśli nie z zespołem zajmującym ostatnie miejsce w tabeli. Czarni jakoś nie potrafią wykonać skoku w górę tabeli.

landek spojnia Koszarawa Żywiec – Spójnia Landek 0:1 (0:0), RELACJA Wymęczone zwycięstwo Spójni, ale siła dobrego zespołu jest taka, że nawet w osłabieniu, gdy mecz się nie układa po myśli potrafi zadać decydujący cios. W pewnym sensie szkoda, że lider w Żywcu punktów nie stracił, bo byłoby w czołówce jeszcze ciekawiej. Bardzo złą wiadomością dla Koszarawy jest to, że zespół znalazł się po kolejnej porażce w strefie spadkowej.

Beskid Skoczów – Cukrownik Chybie 3:2 (1:1), RELACJA Cukrownik postawił się faworyzowanemu Beskidowi, ale nic nie pozostaje innego temu zespołowi, jak walczyć ze stuprocentowym zaangażowaniem w każdym meczu i szukać jakichkolwiek zdobyczy. Gościom nie udało się dorobku powiększyć, ale zasługują tym razem na pochwały.

Kuźnia Ustroń – Maksymilian Cisiec 2:1 (2:0), RELACJA Był taki moment w tej rundzie, że Kuźnia seryjnie punkty traciła. Ciągle jednak to groźny zespół. Maksymilian radził sobie dobrze w ostatnim okresie, ale to nie wystarczyło na ustronian. Punkty dopisała Kuźnia, ekipa z Ciśca pozostawiła po sobie korzystne wrażenie.

LKS Bestwina - Zapora Porąbka 2013/2014 Zapora Porąbka – LKS Bestwina 3:1 (0:0), RELACJA Już po ostatnim meczu z Koszarawą mówiłem, że zespół z Bestwiny daleki jest od formy, jakiej można było spodziewać się po wynikach w poprzednim sezonie. Zapora słabość przeciwnika wykorzystała i skasowała ważne punkty na finiszu jesieni.

MRKS Czechowice-Dziedzice – Piast Cieszyn 1:5 (0:3), RELACJA To rozstrzygnięcie to w ogóle chyba największa niespodzianka całej rundy jesiennej. Trudno powiedzieć co miało wpływ na taki pogrom czechowickiego zespołu. W piłce nożnej od czasu do czasu takie dziwne rzeczy przytrafiają się. Znacznie po tym spotkaniu poprawiła się sytuacja Piasta.

Świt Cięcina – Metal Skałka Żabnica 1:2 (1:1), RELACJA Kolejny wyjazdowy mecz Skałki był szczególny. W lokalnych derbach zespół z Żabnicy chciał odwrócić kartę po ostatnich porażkach. Tak się stało i jest to małe zaskoczenie, bo przecież beniaminek z Cięciny gra w miarę regularnie.

[standings league_id=7 template=extend logo=false]