
Piłka nożna - A-klasa
Oni zagrają w przyszłym sezonie w A-klasie
Dobiegł końca sezon w bielskiej B-klasie. Rozgrywki te dostarczyły wielu emocji. Ciekawie również kreśliła walka do A-klasy.
Finalnie z bielskiej B-klasy awansowały dwie najlepsze ekipy. Tytuł mistrzowski przypadł najmłodszej drużynie w stawce, "trójce" Podbeskidzia. Zespół ten został powołany do życia latem 2019 roku i już w pierwszym sezonie zdołał dopiąć swego. Górale w 11 meczach zdobyli 29 punktów. Bielszczanie ani razu nie zaznali smaku porażki, wygrywając 9 meczów oraz 2 z nich remisując. Plany Podbeskidzia III są jednak ambitne, a A-klasa ma być tylko "przystankiem". – W A-klasie będzie już inna gra, lecz docelowo chcemy "zakotwiczyć" w klasie okręgowej. Cały czas podtrzymuje, że to dobra decyzja, powołując taki zespół. Kontakt z seniorską piłką jest zawsze na plus dla młodzieży – mówił szkoleniowiec zespołu, Wojciech Fluder.
Taki sam bilans punktowy oraz meczów ma 2. w tabeli LKS Ligota, którą również w przyszłym sezonie zobaczymy w bielskiej A-klasie. Wartym odnotowania faktem jest, iż ekipa z Ligoty posiada jedną z najlepszych baz w regionie. Dowodem na to jest, iż obiekt w Ligocie gościł uczestników Mistrzostw Świata do lat 20.
Dobry sezon ma za sobą również Orzeł Kozy, który rozgrywki zakończył na najniższym stopniu podium. Od wyżej wymienionej dwójki ekipę z Kóz dzieli zaledwie 1 punkt, lecz plany awansu kozianie muszą przełożyć na kolejny sezon.
Taki sam bilans punktowy oraz meczów ma 2. w tabeli LKS Ligota, którą również w przyszłym sezonie zobaczymy w bielskiej A-klasie. Wartym odnotowania faktem jest, iż ekipa z Ligoty posiada jedną z najlepszych baz w regionie. Dowodem na to jest, iż obiekt w Ligocie gościł uczestników Mistrzostw Świata do lat 20.
Dobry sezon ma za sobą również Orzeł Kozy, który rozgrywki zakończył na najniższym stopniu podium. Od wyżej wymienionej dwójki ekipę z Kóz dzieli zaledwie 1 punkt, lecz plany awansu kozianie muszą przełożyć na kolejny sezon.