Mitech w konfrontacji 1/8 finału z  piłkarkami AZS UJ Kraków zaprezentował futbol efektowny, odnosząc pewne zwycięstwo 6:1. Nie powtórzył się zatem dla podopiecznych Beaty Kuty scenariusz z poprzednich rozgrywek Pucharu Polski, gdy żywczanki na wspomnianej fazie udział w rywalizacji niespodziewanie zakończyły.

Wiele wskazuje na to, że Mitech może znaleźć się w pucharowej „czwórce”. Kolejnym przeciwnikiem będzie I-ligowa drużyna Pragi Warszawa, która po sukcesie 7:0 nad Heliosem Białystok, wczoraj sensacyjnie „odprawiła” 4:3 ekstraligowy AZS PSW Biała Podlaska. Tym bardziej to rozstrzygnięcie należy uznać za zaskakujące, wszak stołeczne zawodniczki w lidze spisują się kiepsko i po 8. kolejkach I ligi, grupy północnej zajmują odległe 8. miejsce w tabeli.

Starcie ćwierćfinału Pucharu Polski w stolicy odbędzie się już na wiosnę. Jeśli żywiecki zespół i tę przeszkodę sforsuje, w półfinale zmierzy się z AZS PWSZ Wałbrzych lub Górnikiem Łęczna.