Bielszczanie zaległość z 17. kolejki II ligi odrobili w Krakowie, tocząc tu wyrównany bój z ekipą Cracovii. Już pierwsza z kwart przyniosła rywalizację „na styku” i nieznaczny zapas punktowy gospodarzy. W kolejnej części meczu krakowianie prowadzili już 37:30, ale kolejne 10 „oczek” rzucili bielscy koszykarze. Na przerwę schodzili natomiast z zaliczką 49:43 po skutecznych akcjach świetnie dysponowanego Grzegorza Szybowicza.

Kiedy w 24. minucie ekipa DAAS Basket Hills „odjechała” na 8 punktów (59:51) wydawało się, że zdoła przejąć kontrolę nad wydarzeniami na parkiecie. Zanim jednak kwarta numer 3 dobiegła końca koszykarze z grodu Kraka odrobili całość strat, by doprowadzić do korzystnego dla siebie wyniku 69:66. Apogeum emocji dostarczyła czwarta z meczowych odsłon. To przyjezdni zdobyli przewagę, dali się wprawdzie doścignąć przy stanie 84:84, ale „trójka” Szybowicza na kilka sekund przed syreną oznajmiającą finisz potyczki rozstrzygnęła kwestię wygranej na rzecz bielskiego II-ligowca.

Prócz 33 punktów Szybowicza na uwagę z indywidualnych dokonań zasługuje 19-punktowy dorobek Michała Cichonia. Duet ten godnie wypełnił tym samym lukę związaną z absencją zdrowotną lidera drużyny Roberta Kozaczki.

Cracovia 1906 Szkoła Gortata Kraków – DAAS Basket Hills Bielsko-Biała 84:87 (30:28, 13:21, 26:19, 15:19)

Punkty dla DAAS Basket Hills:
Szybowicz – 33, Cichoń – 19, Karnia – 11, Goryl – 8, Siwy – 7, Adamus – 4, Garus – 3, Garita – 2, Anczykowski, Marcol