Przywołane w tytule zadanie dotyczy dwóch beskidzkich IV-ligowców. Ekipy z Radziechów i Landeka czekają mecze z zespołami, które dopiero co trafiły na ów szczebel rozgrywek.

Landek GKS Radziechowy olak Jak trudny i niewdzięczny jest los beniaminka, na przestrzeni niemal całego poprzedniego sezonu przekonywano się w Radziechowach. „Fiodory” co rusz płaciły frycowe. Od rywali w wielu meczach wcale gorsi nie byli, ale punkty dopisywali do swojego dorobku sporadycznie. Do nowego sezonu przystąpili z obfitym bagażem IV-ligowych doświadczeń. I warto go wykorzystywać w konfrontacjach z przeciwnikami, którzy znajdują się w dokładnie takiej sytuacji, jak podopieczni Mariusza Kozieła przed rokiem. „Dwójka” ROW-u może nie jest tu przykładem wzorcowym, wszak drużynę mogą zasilać zawodnicy występujący na co dzień w II lidze. Ale że rybnicki beniaminek swoje „odcierpi” pokazała premiera nowego sezonu. Najbliższy rywal GKS-u przegrał 1:3 z Granicą Ruptawa. W Radziechowach mobilizacja. Po porażce w derbach na inaugurację czas otworzyć punktowe konto.

Na teren nowej drużyny w stawce udaje się... beniaminek z Landeka. Pierwszy mecz w rozgrywkach pokazał, że Spójnia wnioski z debiutanckiego sezonu 2013/2014 wyciągnęła. Zespół został wzmocniony, a nowi piłkarze, jak Daniel Gurbisz, czy Kamil Bezak, szybko w tryby maszyny kierowanej przez trenera Jarosława Zadylaka wkomponowali się. O beskidzkim IV-ligowcu śmiało mówić można, jak o zespole doświadczonym i świadomym swojej wartości. W Łaziskach Górnych o sukces łatwo nie będzie. Miejscowa Polonia to spadkowicz z III ligi. Ale rzeczywistość po degradacji okazała się trudna. Polonia przegrała wszak w Bojszowach.

O ile wiedza o wspomnianych powyżej przeciwnikach naszych drużyn nie jest zbyt wielka, tak do Jasienicy zawita „stary, dobry” znajomy. Iskra Pszczyna w poprzednim sezonie męczyła się niemiłosiernie, drżąc niemal do samego końca o utrzymanie. Drzewiarz szybko zapewnił sobie komfort, a udany sezon zwieńczył miejscem na „pudle”. Choć role na obecne rozgrywki nieco odmieniły się, bo w Jasienicy podjęto decyzję o odmłodzeniu drużyny i pożegnano się z kilkoma doświadczonymi piłkarzami, to podopieczni Wojciecha Jarosza z całą pewnością nie będą chłopcami „do bicia”. W sobotę ich aktualne możliwości zostaną poważnie zweryfikowane. Defensywie jasieniczan się we znaki będzie chciał dać m.in. Daniel Sobas, do niedawna występujący w Czańcu, który pomógł swoim trafieniem pokonać na inaugurację Unię Racibórz. Program 2. kolejki:

15.08.2015 r. (sobota), g. 17:00 Krupiński Suszec – Jedność '32 Przyszowice (g. 10:00) Polonia Łaziska Górne – Spójnia Landek Unia Racibórz – Szczakowianka Jaworzno Gwarek Ornontowice – GTS Bojszowy GKS Radziechowy-Wieprz – Energetyk ROW II Rybnik Drzewiarz Jasienica – Iskra Pszczyna

16.08.2015 r. (niedziela) GKS II Tychy – Granica Ruptawa (g. 16:00) Unia Turza Śląska – Forteca Świerklany (g. 17:00)