SportoweBeskidy.pl: Przed pierwszym meczem o stawkę w sezonie – środowym pojedynkiem w ramach Pucharu Polski w Jasienicy z Drzewiarzem – odkrywacie karty. Proszę zaprezentować naszym czytelnikom kadrę zespołu na sezon 2016/2017.
Sławomir Tynka:
Do kadry dokooptowaliśmy naszych czterech juniorów: Daniela Marczaka, Jakuba Wesołka, Wojtka Gałuszkę oraz Bartosza Gałosza. Bartosz Woźniak z Rekordu Bielsko Biała, Piotr Świerczyński z Kalwarianki Kalwaria Zebrzydowska, Tomasz Kozioł z Iskry Pszczyna, Tomasz Kaczmarczyk z Beskidu Andrychów, Dariusz Dziadek z Błyskawicy Drogomyśl, Tomasz Kaleta z Dębu Sidzina, Wojciech Wilczek i Adam Palarczyk z bielskiego Podbeskidzia oraz Białorusin Ilya Nazdryn-Platnitski z klubu Chemik Svetlogorsk to zawodnicy, którzy podpisali z nami kontrakty. Ponadto Maciej Móll i Paweł Kozioł związali się z nami na zasadzie transferów definitywnych, wcześniej byli wypożyczeni. Kadrę uzupełniają zawodnicy reprezentujący klub w poprzednim sezonie: Konrad Kawaler, Michał Majda, Szymon Waligóra, Bartłomiej Borak, Krzysztof Jurczak i grający trener Maciej Żak. Kadra liczy 21 zawodników. Warto wspomnieć, że Świerczyński oraz Tomasz Kozioł wracają do naszego klubu.

SportoweBeskidy.pl: Ilya Nazdryn-Platnitski grał już w polskich klubach, m.in. w Bugu Wyszków w sezonie 2008/2009. Proszę powiedzieć o nim coś więcej.
S.T.:
Ma 29 lat, najlepiej czuje się w roli ofensywnego pomocnika, w swoim kraju grał w I lidze. Trenuje z nami od trzech tygodni. Formalności związane z jego transferem trwały długo, ponieważ jest to zawodnik spoza Unii Europejskiej musieliśmy czekać na stosowne certyfikaty.

SportoweBeskidypl: Rewolucja goni rewolucję. Podczas kilku ostatnich przerw w rozgrywkach dochodziło w kadrze zespołu do istotnych zmian. Kibice mogą liczyć na większą stabilizację personalną w przyszłości?
S.T.:
Zdecydowanie tak! Zakładamy, że mamy za sobą ostatnią rewolucję kadrową. Pożegnaliśmy z wieloma zawodnikami po zakończeniu sezonu, kilku z nich chcieliśmy przekonać do dalszej gry w Czańcu. Nie może być jednak tak, że III- czy IV-ligowy piłkarz stawia warunki, stawia warunki wygórowane, czasami nieadekwatne do poziomu rozgrywkowego, czy sportowego, który prezentuje. Proszę spojrzeć, gdzie zawodnicy grający u nas trafili. Jeden do wyższej ligi, pozostali nie zanotowali sportowego awansu. Szukaliśmy piłkarzy, którzy zwiążą się z klubem na dłużej, tacy do nas trafili.

SportoweBeskidy.pl: Drużyna, która sadła z III ligi przestała istnieć. Jakim potencjałem dysponuje nowy zespół?
S.T.:
Moim zdaniem zbudowaliśmy mocniejszy zespół. Jego atutem będzie przede wszystkim nastawienie na walkę od pierwszej do ostatniej minuty. W kadrze jest wielu młodych zawodników, w tym nasi juniorzy, którzy wreszcie będą mogli zaistnieć w seniorach. Wesołek i Marczak sporo grali w sparingach, także w pierwszym składzie. Pozyskaliśmy kilku doświadczonych zawodników. Woźniak, Kozioł, Świerczyński, czy wspomniany Białorusin to gracze, od których młodzież będzie mogła się uczyć.

SportoweBeskidypl: Przed zespołem mecz Pucharu Polski w Jasienicy, następnie ligowa inauguracja. O co LKS Czaniec będzie walczyć w tym sezonie?
S.T.:
Do Jasienicy pojedziemy po zwycięstwo. Dla nas najważniejsza jest jednak liga. Trener Żak mecz z Drzewiarzem może potraktować jako ostatni sprawdzian przed pojedynkiem o punkty. Początek ligi łatwy nie będzie. W pierwszych kolejkach zmierzymy się z beniaminkami, które często po awansie są na fali. Zespół w sparingach, muszę w tym miejscu dodać, że nasi przeciwnicy byli wybrani pod konkretne założenia, spisywał się dobrze, ale nie przywiązujemy uwagi do wyników. Drużyny prowadzone przez trenerów Mariusza Wójcika i Ryszarda Kłuska w sparingach również wyglądały obiecująco, a w lidze było... jak było. Boisko zweryfikuje nasze możliwości. Zachowujemy w klubie spokój, mamy chłodne głowy. Pamiętamy, że rok temu też miało być dobrze, a spadliśmy z ligi. Jestem jednak przekonany, że nowy zespół sprosta oczekiwaniom.
Do każdego meczu podejdziemy z chęcią wywalczenia trzech punktów. Nikt w klubie nie mówi o pierwszym miejscu. Myślę, że pozycja w pierwszej piątce będzie dobra. Mamy młody zespół, sporo świeżej krwi w szatni. Istotna będzie atmosfera panująca w drużynie. Trener Żak miał pomysł na zespół, pomagaliśmy mu w pozyskaniu odpowiednich zawodników. Jego postawa jest bardzo ważna, tchnął w drużynę wiarę w sukces, w to, że może wygrywać.

 
SportoweBeskidypl. Dziękuję za rozmowę.
S.T.:
Dziękuję.