Debiut Marcina Biskupa w roli szkoleniowca MRKS-u przypadł na sparingową potyczkę z liderem bielskiej „okręgówki”. Wynik, który uzyskały oba zespoły na sztucznym boisku w Czechowicach-Dziedzicach nie był specjalnym zaskoczeniem.

mrks - lks czniec PP Identycznie obie drużyny w sierpniu„pograły” o ligowe punkty. Wówczas w Landeku wygrali gospodarze, a i przebieg meczu był bliźniaczy, bowiem na trzy trafienia Spójni czechowiczanie odpowiedzieli jednym. I przyznać trzeba, że rezultat test-meczu na finiszu piłkarskiej jesieni oddaje różnicę widoczną na boisku oraz w tabeli ligi okręgowej. Jakub Kubica, Jakub Kałka oraz Mateusz Gajek byli tymi zawodnikami, którzy przyjezdnym zapewnili w okresie kwadransa wysoką zaliczkę. W 42. minucie jedyną skuteczną akcję przeprowadzili piłkarze MRKS-u. W zamieszaniu powstałym po rzucie rożnym piłkę do bramki Spójni skierował Grzegorz Sztorc. Druga odsłona to mniejsza płynność w grze i zarazem skuteczność mistrza jesieni w „okręgówce”. Było również sporo roszad w składach, bowiem zwłaszcza dla nowego trenera MRKS-u Marcina Biskupa sparing stanowił świetną okazję przeglądu kadr.

Niebawem do potyczki powrócimy komentarzem trenerów obu drużyn, którzy z gry kontrolnej wyrazili zadowolenie.

MRKS Czechowice-Dziedzice – Spójnia Landek 1:3 (1:3) Gol dla MRKS-u: G.Sztorc Gole dla Spójni: J.Kubica, Kałka, Gajek

MRKS: Z.Wójcikiewicz (Juraszek) – Szal, Miszczak, Gąsiorek, Putek, Adamus, Żurek, Kozioł, Kupczok, G.Sztorc, Żyła oraz Kocierz, Suski, Zwardoń, M.Wójcikiewicz Trener: Biskup

Spójnia: Jacak (Huczała) – Łacek, Sz.Kubica, J.Kubica, Wójcik, Kałka, Szczepanik, Gomółka, Gajek, Adamczyk, Frąckowiak oraz Stawicki, Szwarc, Pszczółka, Krystian Makowski, Lech Trener: Zadylak