Szczepan Mucha  pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Drzewiarzu Jasienica, skąd w 2014 roku trafił do Rekordu Bielsko-Biała, gdzie przez pięć lat przeszedł drogę od grup młodzieżowych aż do debiutu w pierwszym zespole. Uczynił to już jako 15-latek (!). Miało to miejsce 23 listopada 2019 roku w meczu z Polonią Bytom. W kolejnych miesiącach/latach Mucha coraz odważniej przebijał się do wyjściowego składu, a wraz z jego świetną grą w parze szły "liczby". 61 meczów i 12 zdobytych goli - tak ostatecznie kreśli się bilans Muchy w III lidze, do czego należy dodać 8 bramek w rozgrywkach Pucharu Polski. 

 

 

Nic więc dziwnego, iż po talent Rekordu zaczęły się zgłaszać kluby z wyższych lig. Tym bardziej, iż mówimy także o młodzieżowym reprezentancie Polski. Finalnie Mucha zasilił ekstraklasowego Piasta Gliwice, o którego zainteresowaniu piłkarzem biało-zielonych pisaliśmy już na początku listopada. - Moje pierwsze odczucia są bardzo dobre. Jestem bardzo zadowolony z transferu i cieszę się, że dołączyłem do Piasta. W Gliwicach jest bardzo dobry trener i zespół, więc jestem przekonany, że to pomoże mi w rozwoju - powiedział na łamach klubowej strony Piasta, Szczepan Mucha. 

 

18-latek związał się z niebiesko-czerwonymi umową do 30 czerwca 2026 roku. - Piast jest dobrym miejscem do rozwoju i jestem przekonany, że właśnie tutaj Szczepan jeszcze bardziej rozwinie swój potencjał, który niewątpliwie posiada. Transfer tak młodego i utalentowanego zawodnika, to wzmocnienie nie tylko na ten sezon, ale również kolejne lata - stwierdza Grzegorz Bednarski, prezes Piasta Gliwice.