SportoweBeskidy.pl: Przed nami najważniejsze rozstrzygnięcia w rundzie jesiennej TW PLAST Beskidzkiej Ligi Biznesu. Spodziewałeś się, że emocje i walka o mistrza będą aż tak duże?
Tomasz Mikołajko: Nie ukrywam, że miałem taką nadzieję. Liczyłem na to, iż II edycja rozgrywek da nam więcej emocji i tak też się stało. Pomimo różnić poziomu i zajmowanych miejsc w tabeli, każdy mecz jest bardzo wyrównany i pełny sportowej rywalizacji. Do tego wciąż trwa walka o tytuł mistrza jesieni, podium oraz miejsca w grupie mistrzowskiej. W przyszłym tygodniu emocji więc na pewno nie zabraknie. 
 
SportoweBeskidy.pl: Zawodnicy są zgodni - rozgrywki w tym sezonie stoją na zdecydowanie wyższym poziomie aniżeli przed rokiem. 
T.M.: Zgadzam się z tym zdecydowanie. Obserwuję wszystkie mecze w tym sezonie i widać przygotowanie zespołów, taktykę i pełną mobilizację zawodników. Każde spotkanie daje emocje, aby wygrać trzeba dać z siebie maksimum zaangażowania. Co ważne, wszystko odbywa się w duchu fair play i miłej atmosferze. To najważniejsze. 
 
SportoweBeskidy.pl: W pierwszej edycji udział wzięło 8 zespołów, teraz liga liczy już 14 firm. W naszym regionie jest potencjał na jeszcze większą ligę?
T.M.: Beskidzka Liga Biznesu to projekt, gdzie spotyka się biznes ze sportem. Udało nam się stworzyć takie miejsce, w którym można się odstresować, dobrze się bawić grając w piłkę i zdobyć nowe kontakty. A to wszystko przy profesjonalnej obsłudze technicznej, organizacyjnej oraz medialnej. Drużyny chwalą sobie nasze rozgrywki. Z tego miejsca gorąco dziękuję za przyjęcie Beskidzkiej Ligi Prezesowi Rekordu Januszowi Szymurze. Grać na terenach mistrza Polski to wielki zaszczyt. Miejsce idealnie wpisuje się w nasz projekt.


SportoweBeskidy.pl: W tym roku liga pozyskała sponsora tytularnego oraz kilku partnerów. Na jakie korzyści mogą liczyć firmy inwestujące w te rozgrywki?
T.M.: Cieszę się, że nasza praca, a także zaangażowanie wszystkich uczestników powodują zainteresowanie innych podmiotów, które chcą wspierać rozgrywki. To nas umacnia w przekonaniu, że TW PLAST Beskidzka Liga Biznesu zmierza w dobrym kierunku. Sponsorzy to wsparcie całej ligi, jak i poszczególnych zawodników. Bardzo dziękuję za to wsparcie, bo ono pozwala myśleć o pewnych nowościach od nowej rundy. Szczegóły zdradzimy przed startem wiosennej rywalizacji.
 
SportoweBeskidy.pl: Zimą startuje nowy projekt - Beskidzka Liga Biznesu w Futsalu. Skąd się wziął pomysł na poszerzenie rozgrywek o rywalizację na parkiecie? 
T.M.: Pomysł przyszedł od uczestników naszych rozgrywek "orlikowych". Między rundami pojawia się czas, który warto dobrze wykorzystać i popracować nad formą zawodników. Inspiracja szybko została wdrożona w realizację. Zapisy do zimowych rozgrywek, które wystartują w grudniu, wciąż trwają. 
 
SportoweBeskidy.pl: Firma MSP Group mocno działa także w obszarze e-sportu. To przyszłościowa branża?
T.M.: Rok 2020 jest bardzo specyficzny w naszej działalności. Sytuacja zmusiła nas do wejścia w kilka nowych projektów. e-sport to bardzo rozwijający się temat, szczególnie wśród młodych ludzi. Chcemy na tym rynku trochę zaistnieć, stąd kilka ciekawych turniejów. Na pewno będziemy rozwijali nasze e-sportowe projekty, bo widzimy w nich przyszłość. Na przełomie listopada i grudnia planujemy kolejny turniej. 
 
SportoweBeskidy.pl: Jakich jeszcze innowacyjnych projektów w najbliższym czasie możemy się spodziewać? 
T.M.: Nasza branża jest dość mocno dotknięta przez sytuacje związaną z pandemią. Mamy ciekawe projekty dla integracji biznesu, ale niestety musimy poczekać na lepsze czasy. Mam nadzieję, że rok 2021 pozwoli nam na otwarcie nowych projektów.